Euro 2020 nie dla nich. Tych piłkarzy Paulo Sousa pominął przy powołaniach
Kacper Przybyłko
Jego nazwisko przewinęło się w temacie powołania do reprezentacji po ostatnich naprawdę dobrych występach w Ameryce. Zbiera dobre noty w Philadelphii Union, ale szczególnie zabójczą bronią jest w rozgrywkach Ligi Mistrzów CONCACAF. W czterech meczach wpakował aż pięć goli.
Krzysztof Piątek wypadł z powodu kontuzji, więc teoretycznie zwolniło się jedno miejsce. Jednak konkurencja jest na tyle duża, że Kacper Przybyłko może mieć problem z przebiciem się. Jeśli nie zwolni tempa i dalej będzie pracowity na boisku i skuteczny, to może warto na niego zwrócić bardziej uwagę...
- Szczerze powiedziawszy, gram tak dobrze w Philadelphii, że Paulo Sousa i jego współpracownicy muszą mieć mnie na swoim radarze. Powołania sam sobie jednak nie wyślę, dlatego skupiam się tylko na tym, jaką pracę wykonuję za oceanem i w jakiej jestem formie. Nie chcę nikomu zabierać miejsca za darmo, ale jestem przekonany, że mogę pomóc drużynie. Zawsze przedkładam zespół ponad własne cele. Najważniejsze są dla mnie zwycięstwo i trzy punkty - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty.
-
Lewan40GOOOLski Zgłoś komentarzmożliwych. Nie ma ani jednego człowieka za zasługi, czy "dla klimatu". Jadą tylko najlepsi. Brawo Selekcjoner Sousa!!!