Prawe rozegranie: Michał Szyba (Azoty Puławy) [1]
Piłkarze ręczni Azotów Puławy występujący na rozegraniu w spotkaniu z Czuwajem Przemyśle stanowi największe zagrożenie. Oprócz Piotra Masłowskiego i Dmytro Zinchuka bramkę rywali często bombardował Michał Szyba. W Przemyślu rozgrywający pięciokrotnie znalazł sposób na pokonanie golkipera beniaminka.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
Zaporoże Zgłoś komentarz
Jak dla mnie brakuje tutaj handbali_zg -
jendker83 Zgłoś komentarz
Czytaj całośćnie załapał. Chyba autor uważa rywali obu ekip (znaczy się Piotrków i Kwidzyn) za tak słabiutkie ekipy, że zwycięstwa Mielczan i Płocczan nie zasługują na wzmiankę? Po trzecie: Azoty zaledwie jedną bramką wygrały z beniaminkiem z Przemyśla, a dwóch ich zawodników jest w siódemce, nie ma zaś nikogo z ekipy ich rywala, która rzuciła 31 bramek (przynajmniej jednego zawodnika Azotów zamieniłbym miejscem z którymś z graczy przemyskich - obaj na niej obecni rzucili po 7 bramek). Ogólnie falstart tej całkiem ciekawej w zeszłym sezonie rubryki.
Zaporoże
Zgłoś komentarz
jendker83
Zgłoś komentarz