MŚ 2013: Wielcy nieobecni
Grzegorz Tkaczyk
Po zawieszeniu reprezentacyjnej kariery w 2008 roku i powrocie do występów w biało-czerwonych barwach w październiku 2010 roku, Tkaczyk w lutym zeszłego roku definitywnie rozstał się z polską drużyną narodową. Wyniki osiągnięte podczas mistrzostw świata w Szwecji i mistrzostw Europy w Serbii skłoniły jednego z najlepszych polskich zawodników ostatnich lat do zakończenia przygody w drużynie narodowej. W jednym z wywiadów "Młody" stwierdził, że pora ustąpić miejsca młodszym. Czy w przyszłości będziemy mieli zawodnika pokroju Tkaczyka?
Powód: koniec kariery reprezentacyjnej
Występy w reprezentacji: 159
Bramki: 547
Najważniejsze sukcesy: wicemistrz świata (2007), brązowy medalista mistrzostw świata (2009), najlepszy piłkarz Bundesligi (2004)
-
kantor Zgłoś komentarzortografią polska to może kiedyś pogadamy.
-
Lolek Zgłoś komentarzKantor, że niby co, że niby Kubisztal byl lepszy od Jureckiego, Jurkiewicza, Rosinskiego, Jaszki, Tkaczyka i Bieleckiego (z przed kontuzji)? Za kogo niby miał grac Kubisztal?
-
PG Zgłoś komentarznie można w pełni zasłużenie odpaść Błąd logiczny
-
skejd Zgłoś komentarzZ tych zawodników którzy opuszczą mistrzostwa można by ułożyć niezwykle mocną drużynę. Myślę że taka ekipa mogłaby spokojnie walczyć o złoto.
-
markiszon Zgłoś komentarzKurcze, ale mielismy wtedy pake az ciarki przechodza ! Chyba juz dlugo tak zejebis..e nie bedzie w reczna u nas.
-
Eder Zgłoś komentarzzamiast Tkaczyka. Powinien być także Fazekas, jak dla mnie jeden z najlepszych bramkarzy. Do listy natomiast dołożyć Oneto, Grebille, Mahe, Ilyesa, Bunticia, a jeśli uwzględnione są także decyzje poza kontuzjami, to Juanina Garcie, Laluske, Tamasa Ivancsika.
-
kantor Zgłoś komentarzPetersson. Reszta w jakims stopniu do zastapienia. Oczywiscie mowie o kontuzjach bo jak ktos sie nie zakwalifikowal no to widac ktos inny byl lepszy.
-
placid Zgłoś komentarz@ Szkoda troszkę że bez Tkaczyka , tych jego wkrętek i tego rzutu z wybiciem z dwóch nóg .
-
Wisełka Zgłoś komentarzFilipem Jichą wygląda trochę śmiesznie.