ME 2014: Duvnjak, Lazarov, Vujin - największe gwiazdy mistrzostw

Maciej Wojs
Maciej Wojs

Filip Jicha 
Po przegapieniu mistrzostw świata w 2013 roku w Hiszpanii, czeski gwiazdor powraca wraz ze swoją reprezentacją na arenę międzynarodową w świetnym stylu, w eliminacjach pozostawiając w pokonanym polu reprezentacje Czarnogóry i Niemiec. Nikomu nie trzeba chyba tłumaczyć jak ważną postacią drużyny naszych południowych sąsiadów jest 31-letni rozgrywający. Wszyscy kibice szczypiorniaka w Czechach wierzą, że pod wodzą Jichy reprezentacja poprawi marny wynik sprzed dwóch lat i w Danii zajmie lokatę wyższą niż 14. miejsce.

Występy: 140
Bramki: 776

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (10)
  • senior-w Zgłoś komentarz
    Następny tytuł artykułu jest delikatnie mówiąc niewłaściwy. Czy pan redaktor jest jasnowidzem. Może przy tytule powinien się pojawić znak zapytania.
    • H-andball7 Zgłoś komentarz
      Średnia rzuconych bramek na mecz przez Lazarova , jest po prostu niesamowita , Ponad 8 Bramek co mecz , imponujące .
      • Viran Zgłoś komentarz
        Diego Simonet! A nie, on nie gra, niestety, bo wspaniale prezentuje się we Francji...
        • kantor Zgłoś komentarz
          Narcisse liderem? Hmmm na pewno nie. W tym sezonie gra katastrofalnie i gdyby nie nazwisko i doswiadczenie to w ogole w kadrze go nie powinno byc wg mnie. Predzej gre pociagnie Kenrin Mahe niz
          Czytaj całość
          Narcisse aktualnie. Zgadzam sie, ze liderem jest bezsprzecznie Karabatic
          • Lubitch Zgłoś komentarz
            We Francji moim zdaniem liderem jest Karabatić, a w Serbji Ilić
            • szczypiornistaPL Zgłoś komentarz
              Nie chcę umniejszac klasy Julena , ale wydaje mi się że odkąd wylądował w Vive gdzie dostał lukratywny kontrakt zycia na 5 lat do konca kariery , to jakby spuscił nieco z tonu. Ale z
              Czytaj całość
              drugiej strony ciężko o utrzymanie formy w polskiej lidze , gdzie jest tylko jeden rywal poważny z Płocka . Prawda jest taka ze w znacznej wiekszosci meczów Aguinagalde sie po prostu bawi na kole grając na góra 50% mozliwosci. Oby druzyny takie jak Pogon , Górnik , Puławy czy inne podnosiły stale swój poziom sportowy, bo to będzie równiez z korzyscią dla tych wielkich jak beda musieli sie więcej nameczyc .