Prawe rozegranie: Robert Orzechowski (Górnik Zabrze) [1]
Górnik Zabrze w spotkaniu z MMTS-em Kwidzyn musiał sobie radzić bez swojego lidera Mariusza Jurasika. W tej sytuacji większe pole do zaprezentowania swoich umiejętności miał Robert Orzechowski. Rozgrywający zabrzańskiej drużyny nie zawiódł i w pojedynku ze swoją byłą drużyną zaprezentował się z dobrej strony. Orzechowski stanowił spore zagrożenie pod bramką MMTS-u, golkipera rywali pokonał pięciokrotnie.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
dareksz Zgłoś komentarz
Brawo MATI kolejny dobry wystep ròwnież Orzech i Chińczyk gratulacje -
s_mmts Zgłoś komentarz
Czytaj całośćNiestety sam trening u boku nawet najlepszych zawodnikow i trenerow nie zastapi regularnej gry. -
Fan_Kielce nr 1 Zgłoś komentarz
A Buntic ? Kosta Savic jako rezerowy a gdzie Buntic ? -
hbll Zgłoś komentarz
Czytaj całośćSuperligi. Oby tak dalej, a może po 2016, kiedy przygodę z kadrą zakończy Szmal, nie odczujemy w bramce spadku jakości. Generalnie już na początku sezonu widać, że zespoły mają swoich liderów i można w ciemno typować, że na koniec sezonu najwięcej tych wyróżnień mieli będą Jurasik, Konitz, Prce, Ghionea, Kostrzewa czy Zydroń. -
Fan_Wisła Zgłoś komentarz
Coś mało tych kurczaków w siódemce :)
dareksz
Zgłoś komentarz
s_mmts
Zgłoś komentarz
Fan_Kielce nr 1
Zgłoś komentarz
hbll
Zgłoś komentarz
Fan_Wisła
Zgłoś komentarz