Polska - Chorwacja. Wstyd! Patałachy! - polska prasa po meczu używa mocnych słów
Jacek Stańczyk
"Super Express": Patałachy!
Drugi z tabloidów nie patyczkował się z reprezentantami Polski. Ich tytułowe określenie jest naprawdę mocne. "Słabi, przestraszeni, nieskuteczni" - dodaje "SE", a tekst z meczu rozpoczyna się od słów "To jakiś koszmar".
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (116)
-
Przemek Bzdura Zgłoś komentarzBardzo Fajnie By Zrobili Działacze jakby Zareagowali Po Umówmy Się nieudanych Pod Względem Sportowym ME . Boję Się Że Świat nam Ucieknie tak Jak W Piłce Nożnej czy Koszykówce
-
edzio561 Zgłoś komentarzTo jest wstyd i dobrze ze sa nazywani patalachami. Mozna przegrac ale nie taka przewaga. Nawet do obrony im sie niechcialo wracac nieroby.
-
edzio561 Zgłoś komentarzDla mnie superbramkarzem jest Danjiel Saric. To co on broni to poezja.
-
zyg fryt Zgłoś komentarz(G.Wna też nie zaliczam do polskiej prasy z wiadomych względów). W czasie II wojny światowej w Polsce też ukazywała się polskojęzyczna prasa, ale czy to był polska prasa???
-
bogdan137 Zgłoś komentarzczasów, to zrozumiał, że obrona miała wlczyć bliżej zawodników chorwackich, a atak miał grac szerzej, czyli również skrzydłami. Polecenia nie były realizowane i było zbyt dużej indywidualności w zagraniach naszych środkowych. Zagraliśmy zbyt "delikatnie" w obronie i bez "polotu" w ataku, do tego doszła mała skuteczność strzelecka, nawet w karnych- a tutaj już trener nic nie pomoże. Wg mnie zawodnicy zbyt długo żyli wspomnieniami meczu z Francją, a jak widać Francuzi również nie zmieścili się w 4-ce finału. Piłka ręczna to gra zespołowa i nawet dwóch czy trzech b. dobrych zawodników nie wygra turnieju- albo opadną z sił, lub zostaną "wyizolowani" z gry. Bramkarzy mamy b. dobrych ale przy prawidłowych rzutach bramkarz ma b. małe szanse na obronę bramki, najlepszy przykład z przekroju dotychczasowych meczów- nie ma super bramkarza , wychodziły tylko pojedyńcze interwencje lub mecze poszczególnym bramkarzom. To jest tylko sport, akurat ten decydujący mecz niestety został troche "zawalony" i przez trenerów i przez zawodników. Taki jest sport i to jest piekne, przy obecnym poziomie nie ma 100% faworytów, Wiliams też moze nie wygrac w Sydney. Pozdrawiam fanów piłki ręcznej. Bogdan
-
Maksymilian Jordan Zgłoś komentarztylko ci ludzie którzy napisali ten artykuł tylko ci niby wierni kibice którzy wysławiali naszych piłkarzy ręcznych a teraz wzywają ich od patałachów a żenadą jest to że ten artykuł wogóle jest wydany
-
Typowa Strona Sportowa Zgłoś komentarzdo dumy przez wiele lat!??? Obyś nie spotkał mnie na swojej zasranej drodze pede..sto !!!!!!
-
budow65 Zgłoś komentarzPatałachy to są ci co to napisali ,marne dziennikarstwo nie znające realiów polskiego sportu.Oglądają piłkę ręczną raz do roku przy okazji ME czy MŚ i są wielkimi znawcami.
-
budow65 Zgłoś komentarzPatałachy to są ci co to napisali ,marne dziennikarstwo nie znające realiów polskiego sportu.Oglądają piłkę ręczną raz do roku przy okazji ME czy MŚ i są wielkimi znawcami.
-
Jacek Kacprzak Zgłoś komentarzJak by przegrali ze słabszym przeciwnikiem, to byłby wstyd i kompromitacja, ale przecież przegrali z lepszym, więc za co ich potępiać. Inna sprawa to wynik, coś mi tu śmierdzi...
-
Olo77 Zgłoś komentarzz przykrością informuję że od dziś przestaję czytać prasę która opluwa drużynę która POPROSTU przegrałą mecz. TO JEST SPORT raz się wygrywa raz przegrywa.
-
Mariusz Włodarczak Zgłoś komentarzjako rozważne oszczędzanie sił. W sporcie bywa różnie, a dla wielu dziennikarzy niema nic lepszego nisz wyśmianie i wyszydzenie.
-
mukey Zgłoś komentarzprzejmować tym i "pismakami" i pseudo kibicami. Jestem z Wami. Uwielbiam Was i jestem z Wami. Michał jesteś wielki :) Joanna