Pukając do nieba bram vol. 3. Kompendium PGNiG Superligi: Azoty Puławy
Daniel Kordulski
Zawodnik | Kraj | Data urodzenia | Wzrost / waga | Pozycja |
---|---|---|---|---|
Wadim Bogdanow | Rosja | 26.03.1986 | 197 cm / 99 kg | bramkarz |
Walentyn Koszowy | Ukraina | 05.02.1981 | 200 cm / 98 kg | bramkarz |
Ante Kaleb | Chorwacja | 09.05.1993 | 196 cm / 96 kg | rozgrywający |
Krzysztof Łyżwa | Polska | 28.05.1990 | 190 cm / 95 kg | rozgrywający |
Piotr Masłowski | Polska | 20.02.1988 | 190 cm / 85 kg | rozgrywający |
Marko Panić | Bośnia i Hercegowina | 10.03.1991 | 197 cm / 101 kg | rozgrywający |
Piotr Pezda | Polska | 24.01.1990 | 189 cm / 88 kg | rozgrywający |
Paweł Podsiadło | Polska | 29.03.1986 | 199 cm / 98 kg | rozgrywający |
Nikola Prce | Bośnia i Hercegowina | 31.08.1980 | 201 cm / 115 kg | rozgrywający |
Witalij Titow | Białoruś | 02.05.1980 | 198 cm / 105 kg | rozgrywający |
Wojciech Gumiński | Polska | 10.02.1989 | 190 cm / 80 kg | skrzydłowy |
Piotr Jarosiewicz | Polska | 28.06.1998 | 179 cm / 75 kg | skrzydłowy |
Jerko Matulić | Chorwacja | 20.04.1990 | 187 cm / 83 kg | skrzydłowy |
Mateusz Seroka | Polska | 24.12.1988 | 180 cm / 81 kg | skrzydłowy |
Adam Skrabania | Polska | 21.02.1985 | 182 cm / 89 kg | skrzydłowy |
Paweł Grzelak | Polska | 26.11.1987 | 200 cm / 110 kg | obrotowy |
Tomasz Kasprzak | Polska | 06.02.1986 | 196 cm / 108 kg | obrotowy |
Łukasz Rogulski | Polska | 10.06.1993 | 193 cm / 105 kg | obrotowy |
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
spoko22 Zgłoś komentarznadzieję na lepszą przyszłość. W Puławach na turnieju zdarzały nam się akcje tak szybkie i dobrze zagrane, że aż nie wierzyłem w to co widzę, ale wciąż widać, że drużyna nie jest w 100% gotowa na takie granie. W Zabrzu i Opolu z zawodników co najwyżej solidnych trenerzy i czas zrobili naprawdę świetne zespoły - w przypadku Azotów może być trudniej, bo mniejsze doświadczenie trenera i większe ambicje. Jak dla mnie trwa wyścig z czasem - żeby elementy układanki zaczęły pasować do siebie przed eliminacjami do EHFu. Jurecki naprawdę ma w sobie to coś, ma charyzmę, ma ambicję, ma ogromne umiejętności zawodnicze - musi udźwignąć presję, zacisnąć zęby i ciężko pracować z drużyną. Musi nauczyć zawodników wygrywać i przygotować ich głowy. Pomimo, że Wisła co sezon się osłabia i co sezon/dwa wyrzuca trenera, to jednak wciąż trzymają poziom, potrafią się zebrać i jak zwykle nas wyjaśnić - dla mnie to nie są już wyłącznie kwestie sportowe, jest to część tego "wiślackiego charakteru" (nawet jeśli ogólnie ludzie się z tego tutaj trochę nabijają) i brak mentalności zwycięzców u nas. Myślę, że Jurecki krzyczący i ustawiający drużynę pomimo wygrywania +8 (z Zaporożem) w końcu może wyrobić te nawyki. Ogólnie co roku jest gadka o tym, jak Azoty chcą odbierać tytuł drugiej drużynie Wiśle. Są transfery, zmiany trenerów, ale zupełnie nic z tego nie wynika. Co roku wydaje się, że teraz to już naprawdę Wisła powinna się obawiać, a później nie możemy z nimi wygrać jednego meczu w sezonie. Co do wyników w tym sezonie nie chcę już zatem próbować niczego zgadywać; wydaje mi się natomiast, że jeśli chodzi o sprawy organizacyjno-sportowo-finansowe to osiągnęliśmy już szczyt naszych możliwości i już lepiej nie będzie. Kryzys Wisły też nie będzie trwał wiecznie. Jak nie teraz to kiedy?
-
LPUUU Zgłoś komentarzdrużynom team spiritu na ławce wreszcie i u nas to się pojawia, Bartek pozytywnie nakręca chłopaków, pisałem już nie raz nia dwa ale to wielki honor mieć Jureckiego po swojej stronie. Oby do listopada udało się wszystko sensownie skleić chociaż patrząc na to co Bartek zrobił przez ponad miesiąc myślę że się uda. Są już namiastki naprawdę ciekawej, szybkiej gry. O dziwo i Masłowski jakoś wreszcie odżył i ze środkowych najlepiej wyglądał tydzień temu. Dobrego sezonu panowie, dużo zdrowia
-
MaciekLPU Zgłoś komentarzGwoli uzupełnienia artykułu - Vladislav Ostroushko odszedł do tureckiego zespołu, występującego w Challenge Cup. O ile się nie mylę do Selka Eskisehir Hentbol SK