Najlepsi polscy szczypiorniści 2018: obrotowi
1. Patryk Walczak (Massy Essonne HB / TuS N-Luebbecke)
Rekordowy awans w naszym zestawieniu, przed rokiem poza szóstką. Dla wielu będzie to kontrowersyjny wybór, ale w 2018 roku obrotowi nie powalali na kolana, więc doceniamy tego, który naszym zdaniem zrobił największe postępy.
W Kielcach grał rzadko, więc skorzystał z możliwości, nie bał się wyjechać na zachód, nawet do najsłabszej drużyny ligi francuskiej. W beniaminku LNH spisywał się nieźle (47 goli), wiosną ofertę złożył zespół Bundesligi, TuS N-Luebbecke. Zamiast gry w elicie Walczaka trafił jednak do 2. Bundesligi, bo jego nowa drużyna zleciała o szczebel niżej. Nie wybrzydzał, zabrał się do pracy i wywalczył miejsce w siódemce solidnej ekipy, mającej aspiracje do awansu. Wykręcił świetne statystyki - 55 bramek, wysoka, 72 proc. skuteczność, ważna rola w obronie. Przy tym wszystkim łyżka dziegciu. W reprezentacji zagrał 10 razy, głównie w defensywie, rzucił 10 goli, aczkolwiek nie zachwycał.
-
Grieg Zgłoś komentarzJeśli mamy zamknąć rok w pełnym tego słowa znaczeniu, to wypadałoby podsumować także szczypiornistki.