Żelazny rezerwowy przypomniał się Azotom Puławy. Siódemka 25. kolejki PGNiG Superligi
Marcin Górczyński
Prawy rozgrywający: Robert Orzechowski (MMTS Kwidzyn)
Kolejny z liderów MMTS-u. Adamski przydał się w końcówce, a Orzechowski wcześniej utrzymywał zespół w grze, bo momentami było niewesoło. Azoty prowadziły 19:15 i zmierzały po zwycięstwo. Kwidzynianie zaczęli gonić, jedną z bramek rzucił właśnie Orzechowski. Na dwie minuty przed końcem właściwie przypieczętował udany pościg. Byłemu reprezentantowi Polski szczególnie zależało na dobrym występie, w końcu przesiedział dwa lata na ławce Azotów.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)