PGNiG Superliga. Sprawdziliśmy kto daje szanse młodzieży. Jest zdecydowany lider

międzynarodowych z rówieśnikami. A ostatnie turnieje młodzieżowe i juniorskie pokazały miejsce w szeregu. Nawet Wyspy Owcze robią lepsze wyjniki. Ale tam jest chęć i pomysł. Zdolną młodzież wysyłają szkolić w Danii i zbierają efekty. Może nigdy nie będą potęgą ale idąc tą drogą mogą dać światu kilku świetnych zawodników. U nas robi się gwiazdę z Morynia a chłopak ma 23 lata i jest średni w przekroju Superligi. Co już określa jego talent. Talent to może być Islandczyk który trafi do Vive. Debiut w solidnej kadrze w wieku 16 lat oraz serce i płuca obecnego zespołu. Błędów w naszym szkoleniu jest wiele i mógłbym referat napisać. Problemy są na każdym szczeblu. Do 16 roku życia powinna być nauka i zabawa bez parcia na wyniki. A w Polsce od szkoły podstawowej wszystkim zależy na wynikach za wszęlką cenę a nie nauce i zabawie. Dlatego młodzi Francuzi czy Duńczycy w wieku młodzieżowa mają lepszą technikę użytkową od większości naszych wyjadaczy z Superligi. Temat rzeka.

bramek. W tym sezonie ma 1 na 10 spotkan, w poprzednim Wisla zagrala 14 spotkan a Piechowski zdobyl 4 bramki (kiedy Sulic byl zawieszony a Zabic kontuzjowany) no i co roku ta sama spiewka, Piechowski bedzie odchodzil z Plocka, szuka nowego klubu, juz gdzies prawie jest podpisany, a nagle "w Plocku wiaza z nim nadzieje" i on zostaje na kolejny sezon zeby grzac lawe, a czasem nawet na lawke rezerwowych sie nie lapie. Moze jakby regularnie gral to bylby teraz w innym punkcie swojej kariery, ale zeby grac to musi odejsc z Plocka, bo tutaj go trzymaja a grac nie pozwalaja

robienie ludziom nadziei i niszczenie przez to karier jak w przypadku piechowskiego. Sam z nim gralem za juniora, robil roznice, widac bylo nawet w kilku meczach nawet LM ze to pozadny grajek a sabate i tak na niego nie stawia. Szkoda. W Kielcach tak samo. Poki dobrzy trenerzy nie beda trenowac mlodzierzy za godne wynagrodzenie puty nic z tego nie będzie