Redakcja WP SportoweFakty typuje wyniki Polaków w Rio de Janeiro

 Redakcja
Redakcja
Marcin Matkowski i Łukasz Kubot

Łukasz Iwanek: Polacy mieli trudne losowanie, ale nie beznadziejne. Leander Paes i Rohan Bopanna to hinduscy weterani, którzy z niejednego pieca chleb jedli. Matkowski mógł się z bliska przyjrzeć słabym punktom Paesa, z którym w tym roku dotarł do ćwierćfinału Rolanda Garrosa. Hindusi jedyny w tym roku wspólny mecz zagrali w Pucharze Davisa, więc tak naprawdę jest to debel wyłącznie na igrzyska. Polacy w pierwszych miesiącach sezonu grali ze sobą regularnie i choć później się rozstali, powracają na igrzyska, w których mogą wygrać kilka meczów. Typ: ćwierćfinał.

Kacper Kowalczyk: Polacy już od kilku tygodni nie występują razem, jednak wspólne treningi już na miejscu powinny przywrócić zgranie zdobyte na początku sezonu, czyli coś czego brakuje zarówno Hindusom - za którymi przemawia doświadczenie (siódmy start Paesa w igrzyskach), jak i Czechom oraz Hiszpanom, którzy mogą stanąć na drodze Biało-Czerwonych w II rundzie. Strefa medalowa? O ile Pierre'a-Huguesa Herberta nie przerośnie presja występu w narodowych barwach, Francuzi wydają się nie do pokonania, dlatego najlepsza "ósemka" wydaje się realna i najbardziej prawdopodobna. Typ: ćwierćfinał.

Marcin Motyka: Polacy mieli bardzo trudne losowanie. W I rundzie zmierzą się ze znakomitą parą z Indii Leanderem Paesem i Rohanem Bopanną i nie będą faworytami. Szansą dla naszych reprezentantów mogą być problemy w obozie rywali. Otóż Paes miał nie poinformować o terminie przyjazdu do Rio oraz odmówić dzielenia pokoju w wiosce olimpijskiej z Bopanną. Szybko oczywiście wszystkiemu zaprzeczył, ale tego typu sytuacje z pewnością nie wpływają pozytywnie. Typ: I runda.

Rafał Smoliński: Hindusi są bardzo doświadczonymi deblistami, ale Polacy nie są bez szans. 43-letni Paes ogrywał się ostatnio w challengerach, zaś w Wielkim Szlemie nie błyszczał. Obaj Polacy byli już jego partnerami, dlatego sporo wiedzą o jego grze. Wierzę, że Kubot i Matkowski mogą powalczyć w Rio o wyższe cele. Typ: ćwierćfinał.

Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (33)
  • Marlowe Zgłoś komentarz
    Redakcja poziomem wiedzy przypomina typerów z fandomu federerowskiego, który na szczęście rozsypal jak wazon zbity i jest tylko jak miedź brzęcząca. Wzbudza politowanie i uśmiech.
    • Baseliner Zgłoś komentarz
      [quote]Łukasz Iwanek: Znaleźć się w ostatniej chwili w sportowej imprezie czterolecia i sprawić niespodziankę? Czemu nie! Pawluczenkowa na pewno nie jest ścianą, przez którą nie
      Czytaj całość
      sposób się przebić. I Rosjanka nie musi być jedyną tenisistką, którą poznanianka pokona w Rio de Janeiro. Typ: III runda.[/quote] Ktoś tu myli kibicowanie z pracą dziennikarza... Lubię Magdę, chętnie bym ją widział wysoko, ale spójrzmy prawdzie w oczy...
      • Seb Glamour Zgłoś komentarz
        Hmm....z kortu nr.2 zdaje się też nie ma przekazu....
        • Vivendi Zgłoś komentarz
          Wygrali!!!!! Gratulacje dla naszych deblistów! 6:4 7:6(6)
          • juuliaa Zgłoś komentarz
            Gdzie mozna zobaczyc Kubota z Matkowskim? :( Wygrali pierwszego seta.... w drugim prowadza 3:2...
            • piotruspan661 Zgłoś komentarz
              A co z mikstem w którym upatrywałbym największych szans medalowych ?