Rio: szósty dzień igrzysk. Zobaczcie, co przespaliście
Marcin Górczyński
Poznaliśmy najlepszego tenisistę stołowego igrzysk. Okazał się nim, gdzieżby inaczej, Azjata. Chińczyk Ma Long pokonał w finale obrońcę tytułu z Londynu i jednocześnie swojego rodaka, Jike Zhanga.
Spotkanie miało jednostronny przebieg i złoty medalista sprzed czterech lat tylko w pierwszym secie podjął wyrównaną walkę. Potem Zhang nie zdołał już ugrać więcej niż 5 punktów w partii. Brąz trafił do Japończyka Juna Mizutani, który ograł ostatnią nadzieję Europejczyków, Białorusina Władimira Samsonowa.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
Direk Zgłoś komentarzhistorii przeszła ostatnia piłka grana na przewagi przy stanie 3:3 była niezwykle zacięta i liczyła ponad 20 piłek. Dziś Ma Long udowodnił że nie ma sobie równych.Gra niesamowity tenis stołowy, polecam obejrzeć go w akcji.
-
amerkanin Zgłoś komentarzAmerykanie są klasową druzyną porażki zdarzją się nawet mistrzą ale wygrać z gospodarzamito zawsze jest wyczyn
-
kibiców pięciu Zgłoś komentarzBlamaż polskich tenisistów, nikt nie wygrał żadnego spotkania.
-
Marek Furtak Zgłoś komentarzProszę sprawdzać ortografię.
-
ello12 Zgłoś komentarzWidać dla niektórych zawodników (np. tenisistek-ów) Olimpiada to nieopłacalna chałtura.