Kosmiczny mecz Polaka. "Wciąż zbieramy z podłogi szczękę"

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki
fot. Volleyball World

Przyjmujący

Aleksander Śliwka - 5
Wilfredo Leon - 5,5
Kamil Semeniuk - bez oceny
Tomasz Fornal - bez oceny

Wciąż zbieramy z podłogi szczękę po tym, co robił Wilfredo Leon. Wszędzie było go pełno. W końcu zagrał mecz na miarę swoich możliwości lub nawet nieco powyżej. Był po prostu nie do zatrzymania. To bodaj najlepszy występ tego gracza w kończącym się sezonie reprezentacyjnym. Brawa bijemy też Aleksandrowi Śliwce, który nie miał lekko na przyjęciu, ale podołał i nie dał się złamać.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - znakomicie

Czytaj więcej o meczu Polska - Argentyna

MVP meczu z Argentyną był:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • JoseMark Zgłoś komentarz
    Szczękę to zbierał jeden z przyjmujących Argentyny, bo szczęką podbił jeden z serwisów Leona.
    • Gigolo Zgłoś komentarz
      Leon jest poza konkursem,niesamowity talent!!
      • Took Zgłoś komentarz
        Śliwka jak zwykle zachwyca oceniających chociaż nie zachwyca. Jedyne co mu najlepiej wychodzi to rzut oburącz. Nie kończył pierwszych ataków, a kontrataki przynosiły punkty przeciwnikowi
        Czytaj całość
        i dramatyczne końcówki. Tak gra w każdym meczu. Jeden z najsłabszych siatkarzy.
        • random47 Zgłoś komentarz
          No tak jak zwykle pompa i balonik !! Gdyby nie Leon to byśmy nic nie wygrali. Jak Gubić nie znajdzie atakującego z prawdziwego zdarzenia to znów na IO niczego nie ugramy a lata lecą!!
          • gawor Zgłoś komentarz
            kto miał ten kosmiczny mecz ?? Żadnej 6. Oglądałem to i żaden się nie wyróżnił. Co te pismaki wypisują ?
            • Życie Luśnia Zgłoś komentarz
              KACZMAREK. Żenada. Z Grozerem na ataku bylibyśmy mistrzami IO. CZY w PL nie ma atakujących ?? Przecież ta kaleka ani serwis, ani atak. Tylko łacina mu dobrze wychodzi. Grbicz jest dziwny.
              Czytaj całość
              Holuje go jak Haynen niegdyś Kubiaka.