Trener Asseco Resovii Rzeszów Andrzej Kowal z konieczności do gry w wyjściowej szóstce desygnował Macieja Dobrowolskiego. Zmusiły go do tego obowiązujące przepisy, mówiące o limicie obcokrajowców, przebywających na parkiecie w danym momencie. Polak zastąpił więc Czecha Lukasa Tichacka i poprowadził rozbity kontuzjami zespół do zwycięstwa w starciu z rewelacją rozgrywek z Bydgoszczy. Dobrą dyspozycję docenił również komisarz PlusLigi, przyznając Dobrowolskiemu statuetkę MVP.