Naj... 6. kolejki PlusLigi

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
Bartosz Janeczek w meczu z Jastrzębskim Węglem zagrał fatalnie


Najsłabszy zastępca: Bartosz Janeczek grający za Carsona Clarka w Transferze Bydgoszcz 
W Bydgoszczy już tęsknią za amerykańskim atakującym Carsonem Clarkiem, który poleciał do Japonii na Puchar Wielkich Mistrzów. Jego zastępca, Bartosz Janeczek, w pojedynku z Jastrzębskim zaprezentował się tragicznie, gdyż w ciągu trzech setów zdobył tylko pięć punktów: skończył 4 na 23 ataki (17-procentowa skuteczność; aż 8 razy był blokowany) i dołożył jeden blok. Janeczek w tym spotkaniu zagrywał pięciokrotnie i tylko raz się nie pomylił.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf.własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • stary kibic Zgłoś komentarz
    Fatalny mecz może się zdarzyć każdemu zawodnikowi, dobrze, jeśli umie znaleźć pozytywną odpowiedź kibicom w następnych spotkaniach. Tak wychwalany Łukasz Perłowski trzy sezony
    Czytaj całość
    przestał w kwadracie, wchodząc sporadycznie na zagrywkę i chyba tylko Kowalowi zawdzięcza pozostanie w klubie, podczas gdy odszedł m.in. Bartek Gawryszewski czy Ryan Millar, a obecnie wcale nie gorszy Wojtek Grzyb jest poza składem. Janeczek powinien się pozbierać, choć Clark to potężna konkurencja dla niego.
    • MDmaster Zgłoś komentarz
      Fajne te statystyki :) Chcę tak w każdej kolejce!
      • levvy Zgłoś komentarz
        Dobry ten Janeczek, bo skończyć 4 na 23 ataki to wyczyn