Trenerskie osobowości świata siatkówki 2014 roku

Marcin Olczyk
Marcin Olczyk
Belgijska myśl szkoleniowa w kontekście polskiej kadry kobiet przez wielu wskazywana jest jako wzór do naśladowania

Gert Vande Broek 

Kibicom żeńskiej siatkówki, zwłaszcza w wydaniu reprezentacyjnym, tego pana przedstawiać nie trzeba. Jego dzieło to wzorcowy przykład pracy od podstaw. Żeńską kadrę Belgii prowadzi od 2008 roku, a pierwszy, ale od razu spektakularny sukces, osiągnął w 2013 roku, doprowadzając Żółte Tygrysy do sensacyjnego brązowego medalu mistrzostw Europy. Kolejny rok Belgijki rozpoczęły równie przebojowo, zdobywając w Łodzi, kosztem reprezentacji Polski w gwiazdorskiej obsadzie, awans na mundial. Następnie, również ogrywając między innymi biało-czerwone, dziewczyny Vande Broeka, w swoim debiutanckim starcie w rozgrywkach World Grand Prix, wygrały zmagania drugiej dywizji, dzięki czemu awansowały do światowej elity. Miejsce w pierwszej dwunastce mundialu tego malutkiego państwa to wynik również godny uwagi. W swoim kraju doktor Vande Broek uchodzi za siatkarskiego guru, a lista jego wyróżnień wydaje się nie mieć końca.

Czy zdobycie przez Stephane'a Antigę mistrzostwa świata to najlepszy debiut trenerski w historii siatkówki?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)