"Niepokonani" siatkarskich parkietów
Jacek Pawłowski
Marcin Możdżonek - przez kilka miesięcy występował z pękniętą kością stopy
Reprezentant Polski w grudniu 2010 roku doznał kontuzji skręcenia nogi. Po kilkudziesięciu dniach od zdarzenia, środkowy powrócił do gry. Jak się później okazało, z niewyleczonym urazem. Przez kilka kolejnych miesięcy Marcin Możdżonek występował w barwach PGE Skry Bełchatów z ... pękniętą kością stopy. Zawodnik wytrwał do końca sezonu grając na środkach przeciwbólowych. Po jego zakończeniu musiał poddać się leczeniu, przez co stracił szansę na grę w pierwszych meczach Ligi Światowej 2011.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
ALLEZ Charlie Zgłoś komentarzzadanie[/b]" Mowił tam m.in: [i]- Najkrótsze były poniedziałki. Bo chciałem, żeby trwały jak najdłużej: we wtorki musiałem jechać na chemię. Były takie dni po chemii, że same mi łzy leciały z tej męczarni. Ale to ciało nie dawało rady. Głowa zawsze dawała .[/i] Opowiada tez o swoim bracie-ksiedzu, bylym siatkarzu, dzieki ktoremu trafil do siatkowki (a potem sie w niej zakochal). Opowiada o jego wsparciu mentalnym i silnej wierze, ze ta choroba to tylko próba, na ktorą wystawia go opatrznosc. I o tym, jak wiele dla niego znaczy wsparcie Antigi, ktory na niego czekal, zadzwonil zaraz po informacji o wygranej Bocka z chorobą, i zaraz po tym telefonie oglosil sklad kadry, w ktorym znalazl miejsce dla Grzegorza
-
Maciej Maciejewski Zgłoś komentarzBardzo fajny artykuł, brakuje Gavina Schmitha.