"Niepokonani" siatkarskich parkietów
Georg Grozer - problemy z krążeniem w prawej ręce
Jeden z najlepszych siatkarzy w historii PlusLigi, w 2011 roku zmuszony był zrezygnować z występów w Lidze Światowej z powodu problemów z krążeniem krwi w ręce (tzw. syndrom zimnych palców dop. red). Wcześniej jednak, zdołał wywalczyć brązowy medal mistrzostw Polski z zespołem Podkarpacia, walcząc z ogromnym bólem łagodzonym przez zażywanie środków przeciwbólowych.
Leczeniem atakującego Asseco Resovii Rzeszów po zakończeniu sezonu zajmowali się specjaliści z Niemiec i Włoch. W obu przypadkach diagnoza była taka sama: brak zgody na grę w kadrze przez kolejne dwa miesiące. Dzięki zastosowaniu leczenia farmakologicznego, operacja okazała się zbędna, a Georg Grozer mógł wraz z drużyną narodową zagrać na Mistrzostwach Europy 2011.
-
ALLEZ Charlie Zgłoś komentarzzadanie[/b]" Mowił tam m.in: [i]- Najkrótsze były poniedziałki. Bo chciałem, żeby trwały jak najdłużej: we wtorki musiałem jechać na chemię. Były takie dni po chemii, że same mi łzy leciały z tej męczarni. Ale to ciało nie dawało rady. Głowa zawsze dawała .[/i] Opowiada tez o swoim bracie-ksiedzu, bylym siatkarzu, dzieki ktoremu trafil do siatkowki (a potem sie w niej zakochal). Opowiada o jego wsparciu mentalnym i silnej wierze, ze ta choroba to tylko próba, na ktorą wystawia go opatrznosc. I o tym, jak wiele dla niego znaczy wsparcie Antigi, ktory na niego czekal, zadzwonil zaraz po informacji o wygranej Bocka z chorobą, i zaraz po tym telefonie oglosil sklad kadry, w ktorym znalazl miejsce dla Grzegorza
-
Maciej Maciejewski Zgłoś komentarzBardzo fajny artykuł, brakuje Gavina Schmitha.