ME kobiet: Grupa B wyłoni czarnego konia turnieju?

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk
fot. CEV

Reprezentacja Węgier kobiet (18)

Podopieczne doświadczonego Belga Jana de Brandta dokonały niemal niemożliwego, odprawiając w kwalifikacjach do mistrzostw Europy faworyzowane Francuzki i dostając się do finałowego turnieju tej imprezy po raz pierwszy od 1987 roku. - Siatkówka to sport niszowy, pozostaje w tyle za futbolem, koszykówką, piłką wodną... Na szczęście kibice coraz chętnej przychodzą na mecze, także za sprawą wyników kobiecej reprezentacji - mówił w rozmowie z naszym portalem 56-letni szkoleniowiec Węgierek, zapowiadając, że rozgrywki w Belgii i Holandi i to pierwszy krok do podniesienia poziomu całej węgierskiej siatkówki.

Wydaje się, że dość niespodziewane zwyciężczynie tegorocznej edycji Ligi Europejskiej są wyraźnym outsiderem grupy B, jednak nie należy lekceważyć potencjału, jakim dysponuje to młoda i żądna sukcesu reprezentacja. O tym, jak ważnymi postaciami tej drużyny są jej dwie najlepiej punktujące siatkarki, Dora Horvath i Renata Sandor, boleśnie przekonała się polska kadra B w dwumeczu LE rozgrywanym w Zawierciu (0:3, 1:3). Dość dobrze znana w Polsce jest była zawodniczka klubów z Mielca i Bydgoszczy.

Rozgrywające: Zsanett Kotel, Zsuzsanna Talas
Atakujące: Dora Horvath, Greta Szakmary
Przyjmujące: Rita Liliom, Renata Sandor, Agnes Pallag
Środkowe: Petra Szeles, Edina Dobi, Evelin Vacsi, Dorotya Bodnar
Libero: Sandra Szombathelyi, Dora Kotel

Terminarz spotkań w grupie B mistrzostw Europy siatkarek:

26 czerwca: Węgry - Belgia (godzina 17:30), Turcja - Azerbejdżan (20:30)
27 czerwca: Belgia - Azerbejdżan (16), Węgry - Turcja (19)
28 czerwca: Azerbejdżan - Węgry (17), Belgia - Turcja (20)

Kto wygra zmagania w grupie B mistrzostw Europy siatkarek?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)