Niechlubny debiut dwóch reprezentantów Polski. Oni zawiedli w 25. kolejce PlusLigi

 Redakcja
Redakcja

Przyjmujący: Toontje van Lankvelt (Jastrzębski Węgiel) [2]*

Kanadyjczyk występujący w zespole ze Śląska prezentuje w tym sezonie dosyć nierówną formę. Potrafi zagrać niezłe mecze, ale trafiają się też takie, o których wolałby zapomnieć. I tu przykładem może być jego występ w spotkaniu przeciwko Cerrad Czarnym Radom. Nie dość, że reprezentant Kanady słabo spisywał się w ataku – na 11 prób tylko dwie zakończyły się sukcesem, co dało 18 proc. skuteczności, to jeszcze zupełnie nie radził sobie w defensywie. Przyjmował 16 razy i popełnił przy tym trzy błędy, notując w sumie 38 proc. pozytywnego i zaledwie 13 proc. perfekcyjnego przyjęcia. Dołożył wprawdzie punkt blokiem, ale zepsuł dwie zagrywki. Dopiero w drugim secie trener Mark Lebedew zdecydował się go zdjąć z boiska, ale że jego zmiennik nie grał wcale lepiej, to wrócił do gry w trzeciej partii.

* w nawiasie liczba nominacji do antyszóstki kolejki.

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • Allez Zgłoś komentarz
    droga redakcjo - nie mam zamiaru klikac w odslony po to, by sie dowiedziec, jakiego nieszczesnika grillujecie po jednej wpadce. Nie idzcie ta droga...