Nieudany jubileusz - podsumowanie sezonu 2015/2016 w wykonaniu Łuczniczki Bydgoszcz
Odbiór zagrywki piętą achillesową Łuczniczki
Przyjmujący:
Wojciech Ferens - bez oceny
Kevin Klinkenberg - 2,5
Dawid Murek - 3
Michał Ruciak - 3
Łukasz Wiese - 4
Jan Lesiuk - bez oceny
Przyjęcie było w minionym sezonie jednym z najsłabszych punktów ekipy z Bydgoszczy. Patrząc na nazwiska zawodników, można było mieć nadzieję na stabilizację w tym elemencie. Niestety kontuzja Wojciecha Ferensa już pierwszym meczu sezonu pokrzyżowała wszelkie plany. Trener Piotr Makowski przez dłuższy czas poszukiwał partnera do szóstki dla Michała Ruciaka, jednak żaden z zawodników nie prezentował wysokiej formy. W ofensywie dobrze radził sobie z kolei Łukasz Wiese. To właśnie jego postawa była największym zaskoczeniem. Oczekiwań nie spełnił natomiast sprowadzony w trakcie rozgrywek Kewin Klinkenberg. Belg po efektownym debiucie, w kolejnych meczach zdecydowanie obniżył loty.
Libero:
Michał Żurek - 4,5
Transfer Michała Żurka był zdecydowanie najlepszym przedsezonowym posunięciem działaczy znad Brdy. Były gracz Asseco Resovii Rzeszów prezentował stabilną formę w przyjęciu, ale przede wszystkim wielokrotnie imponował ofiarną i efektowną grą w obronie. 27-latek pozytywnie wpływał również na atmosferę w zespole, często mobilizując kolegów.
Dla Tomasza Bonisławskiego miniony sezon był z kolei stracony. "Boniu" okazji do zaprezentowania się nie miał zbyt wiele. Grał głównie wtedy, kiedy Michał Żurek był kontuzjowany. Swoją postawą jednak nie zachwycał.
Trener:
Piotr Makowski - 2
Dla trenera Piotra Makowskiego miniony sezon był wyjątkowo trudny. Szkoleniowiec przez większość czasu musiał radzić sobie z brakami personalnymi. Efektem było dopiero dziewiąte miejsce, które nikogo w Bydgoszczy nie zadowoliło. Po sezonie na szkoleniowca spłynęła fala krytyki ze strony kibiców. Zadowolony z wyniku nie był również prezes klubu Piotr Sieńko. W grodzie nad Brdą już w grudniu mówiło się, że może dojść do zmian w sztabie trenerskim. Ostatecznie były selekcjoner kadry siatkarek utrzymał posadę, ale przed jego pozycja w rozmowach z klubem na temat nowego kontraktu jest obecnie słaba. Mówi się wręcz o tym, że następca Piotra Makowskiego został już wytypowany.