Nieudany jubileusz - podsumowanie sezonu 2015/2016 w wykonaniu Łuczniczki Bydgoszcz

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski

Krajobraz po porażce

Zamiast obrony piątej pozycji wywalczonej pod wodzą Vitala Heynena, siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz toczyli rozpaczliwy bój o awans do ósemki. Ostatecznie nie zdołali się do niej zakwalifikować. Patrząc na przebieg sezonu, dziewiąta pozycja na zakończenie sezonu jest adekwatna do postawy zespołu w ostatnich miesiącach. 

Trener Piotr Makowski podsumowując rozgrywki przyznaje, że głównym powodem niepowodzenia były kontuzje, które pokrzyżowały wszystkie przedsezonowe plany. Zdaniem szkoleniowca, kluczowy był uraz Wojciecha Ferensa, bowiem były gracz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle wraz z Jakubem Jaroszem miał stanowić o sile ofensywnej zespołu. 

Prezes klubu Piotr Sieńko 9. pozycję uznał za niesatysfakcjonującą, zapowiadając spore zmiany kadrowe w okresie letnim. Z drużyną prawdopodobnie pożegna się większość graczy z Murilo Radke i Kevinem Klinkenbergiem na czele. W ich ślady może pójść również Jakub Jarosz, który rozważa oferty z Lubina i Rzeszowa. Sporo chętnych jest także na Michała Ruciaka, natomiast Bartosz Krzysiek i Nikodem Wolański pozostanie w grodzie nad Brdą uzależniają od liczby minut spędzanych na parkiecie. Zapowiada się więc kolejne gorące lato nad Brdą.

Jak oceniasz postawę zespołu Łuczniczki Bydgoszcz w minionym sezonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)