Rozbudzone nadzieje zakończone rozczarowaniem - podsumowanie sezonu w wykonaniu Polskiego Cukru Muszynianki Enea

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Rozgrywające:
Julia Milovits - 2,5
Karolina Szczygieł - bez oceny

Zdecydowanym numerem jeden na rozegraniu była Julia Milovits. Węgierska siatkarka w kilku spotkaniach pokazała się z dobrej strony, ale szybko rywalki poznały jej styl rozgrywania, co znacznie utrudniało grę zespołowi z Muszyny. Rezerwową rozgrywającą była młodziutka Karolina Szczygieł, dla której był to debiutancki sezon w Orlen Lidze. Na boisku meldowała się ona rzadko i wchodziła zazwyczaj na kilka akcji, choć zdarzały się jej mecze, gdzie grała zdecydowanie dłużej.

Atakujące:
Adela Helić - 4,5
Kinga Hatala - bez oceny

Podobnie jak w przypadku rozgrywającej, tak i wśród atakujących trener Bogdan Serwiński stawiał głównie na jedną zawodniczkę. Wybór był jak najbardziej trafny, gdyż Adela Helić była jednym z objawień Orlen Ligi i na swoim koncie zapisała 369 punktów, co jest bardzo dobrym wynikiem. Kinga Hatala długo czekała na swoją szansę i wchodziła najczęściej na podwójną zmianę wraz z Karoliną Szczygieł.

Środkowe:
Maja Savić - 5
Sylwia Pelc - 4
Justyna Sosnowska - 3

Środkowe były atutem Polskiego Cukru Muszynianki Enea Muszyna, a najlepiej z nich spisywała się Maja Savić, która w całym sezonie zanotowała 241 punktów, z czego aż 76 razy zatrzymywała rywalki blokiem. Miała ona pewne miejsce w podstawowej szóstce zespołu z Muszyny. Pelc zanotowała w całych rozgrywkach 37 bloków, a Sosnowska 30.

Czy 6. miejsce dla klubu z Muszyny jest rozczarowującym wynikiem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • szakal44 Zgłoś komentarz
    Dopóki w Muszynie rządzi Serwiński to tam będzie dno i metr mułu. Wszystkie wcześniejsze sukcesy Muszyna zawdzięcza kasie i armatom które tam grały.