Potencjał reprezentacji Polski: jest iskierka nadziei
Przyjmujące
Anna Grejman, Daria Paszek, Ewelina Brzezińska, Aleksandra Wójcik, Natalia Kurnikowska vs Martyna Grajber, Tamara Kaliszuk, Emilia Mucha, Agata Skiba, Julia Twardowska
Podczas zeszłorocznej edycji przyjmującą numer 1 była Grejman, która miała pewne miejsce w wyjściowym składzie. Po przekątnej Jacek Nawrocki stawiał na pozostałe siatkarki - Paszek, Brzezińską czy Wójcik. Podczas zmagań w Lublinie duet na tej pozycji stanowiły Grejman z Kurnikowską. Jakość występów poszczególnych siatkarek pozostawiała nieco do życzenia. Nie od dziś wiadomo, że w Polsce klasowe przyjmujące można policzyć na palcach jednej ręki.
W tym roku powołane zostały Grajber, Kaliszuk, Mucha, Skiba i Twardowska. Każda z tych zawodniczek ma za sobą dobry sezon. Niewiadomą wydaje się być dyspozycja Kaliszuk, która wróciła do gry po kontuzji dopiero pod koniec ligowych rozgrywek. Podczas sparingów z Czeszkami i Niemkami każda z siatkarek otrzymywała swoje szanse gry, trudno więc wytypować podstawową parę przyjmujących.
-
lammergeyer2 Zgłoś komentarzMoże i dobrze, że nie awansowały w zeszłym roku do I ligi WGP. Byłyby bęcki a tak przynajmniej sobie powalczą na swoim poziomie z Argentyną czy Portoryko.
-
uwertura Zgłoś komentarzPZPS jaja sobie robi z reprezentacji kobiet , Nawrocki to sierota i nic z tego nie będzie tyle że tani i swój.