Piekielna sinusoida Biało-Czerwonych. Oto najważniejsze momenty w drodze na igrzyska w Rio

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
Polacy pokonali Wenezuelę i awansowali na IO 2016 (fot: FIVB)

Najważniejszy moment: 5. kolejka turnieju w Tokio - mecz Polska vs Wenezuela (3:0)

Biało-Czerwoni od startu turnieju w Tokio mieli sporo problemów, ale w trudnych sytuacjach pokazali charakter i pokonali kolejno Kanadę (3:2), Francję (3:2), Japonię  (3:0) i Chiny  (3:2).

To sprawiło, że Polakom pozostał jeden krok do awansu na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro, który wykonali już w wygranym w trzech partiach starciu z Wenezuelą.

Radość mistrzów świata z awansu na IO była ogromna, a do wywalczenia tej przepustki potrzebne im było aż 21 konfrontacji.

Biało-Czerwoni pokonali tę piekielną ścieżkę, raz będąc blisko nieba w 10. kolejce Pucharu Świata, a później blisko piekła po potyczce z Włochami i w trakcie meczu z Niemcami w Berlinie. Na szczęście Orły dopięły swego i po ograniu Wenezuelczyków mogły się cieszyć z awansu do turnieju olimpijskiego.

"Co cię nie zabije, to cię wzmocni" - oby ta maksyma odnalazła odzwierciedlenie w grze reprezentacji Polski w Rio de Janeiro.

Czy uważasz, że Polacy awansują do strefy medalowej podczas igrzysk w Rio de Janeiro?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)