ZAKSA - Asseco Resovia. Mistrzowie Polski wciąż nie do zatrzymania. Oto tajemnice ich ciągłej dominacji
Wiktor Gumiński
Ograniczanie do minimum błędów własnych
- Zwykle nie oddajemy wielu punktów za darmo. Wtedy jesteśmy niesamowicie trudnym rywalem, gdyż utrzymujemy stały poziom gry na dystansie całego meczu. W tym tkwi nasza siła - wyjaśniał Oskar Kaczmarczyk, asystent trenera ZAKSY Ferdinando De Giorgiego. I rzeczywiście, odkąd Włoch przejął drużynę w 2015 roku, w jej grze widać dużą inteligencję. Kiedy przebudowywał ją pod kątem personalnym, dobierał do niej zawodników z głównym naciskiem na ich dobre wyszkolenie technicznie. Teraz zbiera owoce takiej polityki, ponieważ w aspektach nabijania piłki na blok i asekuracji kędzierzynianie nie mają sobie w PlusLidze równych.
ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
-
Kajus96 Zgłoś komentarzZaksa Zaksa Zaksa... Żałosne Cała polska kocha Zakse, żenada... A resovii nikt nie lubi, a prawda jest taka że Resovia jest bardziej utytuowana od tych wieśniaków