ZAKSA - Asseco Resovia. Mistrzowie Polski wciąż nie do zatrzymania. Oto tajemnice ich ciągłej dominacji
Przemyślane rotacje
Trenerskie poczynania De Giorgiego w ubiegłym sezonie charakteryzowały się silnym przywiązaniem do wyjściowej "szóstki". Regularnie rotował właściwie jedynie na pozycji przyjmującego między Kevinem Tillie a Rafałem Buszkiem. Ta sytuacja była jednak w dużej mierze podyktowana kłopotami zdrowotnymi Francuza, zmuszającymi do umiejętnego gospodarowania jego siłami. 55-letni Włoch mógł sobie pozwolić na obranie takiej strategii, ponieważ ZAKSA nie występowała wówczas w europejskich pucharach.
Obecnie jednak dokonuje roszad już znacznie częściej. Trudno znaleźć dwa kolejne spotkania, które kędzierzynianie rozpoczęli w jednakowym ustawieniu. Znacznie więcej szans na grę niż przed rokiem otrzymuje przede wszystkim 20-letni przyjmujący Kamil Semeniuk. Jedynym zawodnikiem, który nie dostał jeszcze ani jednej dłuższej chwili wytchnienia, jest libero Paweł Zatorski.
-
Kajus96 Zgłoś komentarzZaksa Zaksa Zaksa... Żałosne Cała polska kocha Zakse, żenada... A resovii nikt nie lubi, a prawda jest taka że Resovia jest bardziej utytuowana od tych wieśniaków