Koniec kontraktu Stephane'a Antigi. Francuz przejdzie do historii

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik

Pożegnania po zwycięskiej euforii

Francuzowi nie udało się zatrzymać Mariusza Wlazłego, Krzysztofa Ignaczaka i Pawła Zagumnego. Rozbrat z reprezentacją ogłosił też kapitan Michał Winiarski (wybór przyjmującego na kapitana okazał się strzałem w dziesiątkę). Kluczowi siatkarze zakończyli karierę w barwach narodowych i Antiga znów musiał budować nowy kolektyw.

- Sam wszystko to przeżyłem i ich rozumiem. Będę z nimi rozmawiał i postaram się zbudować jak najlepszy zespół na następne sezony, ale nic na siłę. Bo najgorsza rzecz to mieć w kadrze gracza bez motywacji, z przymusu. To jest niemal gwarantowana porażka. Nie chciałbym, żeby federacja wywierała na kimkolwiek presję, że chce czy nie, musi grać w reprezentacji - tłumaczył Francuz. I żaden z tych siatkarzy nie grał już z orzełkiem na piersi.

Jak oceniasz trzy lata pracy Stephane'a Antigi z reprezentacją Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Gabriella Zgłoś komentarz
    Przejdzie do historii, czyli....... do Kanady. Brawo Redakcja:)
    • Kris73 Zgłoś komentarz
      11 slajdów o tym trenerze, to o 10 za dużo redakcjo! Nawet dla super wielbicieli tego dość standardowego trenera
      • jendrula Zgłoś komentarz
        Antiga miał wejście smoka i zdobył MŚ, ale miał wtedy optymalną drużynę. Po MŚ drużyna się rozpadła i trzeba było budować na nowo i wtedy zaczęły się schody.Po porażce w PŚ w
        Czytaj całość
        Japonii z Włochami coś pękło w drużynie i już bo końca olimpiady w Rio była raczej wegetacja drużyny.Nie było sensu dalej tego ciągnąć bo widoku na poprawę nie było.Mam nadzieję że wraz z nowym trenerem przyjdą młodzi zawodnicy i trener na nowo poustawia i zbilansuje drużynę, tak aby była gotowa w walce o medale na ME 2017 w Polsce.