"Naj" turnieju finałowego Pucharu Polski
Monika Skrzyniarz-Gwizdała
Naj... większa bolączka
Choroba zawsze spotyka w najmniej odpowiednim momencie. Tak też było podczas ostatniego weekendu we Wrocławiu. Niemal wszystkie ekipy borykały się z mniejszymi lub większymi problemami zdrowotnymi swoich najważniejszych graczy. Mowa między innymi o Macieju Muzaju, który chwilę po zakończeniu zaciętej rywalizacji Jastrzębskiego Węgla z ZAKSĄ, niemal "wypluł" płuca. Innym przykładem jest Dawid Konarski, który po wspomnianym meczu trafił nawet do szpitala. Dwóch wcześniejszych mimo gorszego samopoczucia wystąpiło w finałach, z kolei Miłosz Hebda z Lotosu Trefla Gdańsk, który trzy dni wcześniej z powodzeniem wypunktował Asseco Resovię Rzeszów, całkowicie został wykluczony z wrocławskiej rywalizacji przez chorobę.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)