Zagraniczne nie zawsze znaczy lepsze. Antyszóstka 5. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet
Michał Kaczmarczyk
Przyjmująca: Bianka Busa (Chemik Police) [1]
Próby zastępowania wielkiej nieobecnej w składzie Chemika Police, czyli Maret Balkestein-Grothues, kończą się na razie dość przeciętnie. Dowodem tego był występ reprezentantki Serbii Bianki Busy w meczu z Pałacem Bydgoszcz (3:2). Zagraniczna przyjmująca mistrzyń Polski pożegnała się z wyjściowym składem już po dwóch setach. Potem na parkiecie widzieliśmy Malwinę Smarzek, a Serbka pojawiała się czasowo w składzie policzanek trzeciej i piątej partii.
Co prawda błysnęła ona 3 asami serwisowymi, ale to był jej jedyny atut. W przyjęciu Busa pozwoliła sobie na 2 błędy przy 11 odbiorach zagrywki, a w ofensywie "błysnęła" jednym skończonym atakiem na sześć prób. To nie był jej dzień.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Spiff Zgłoś komentarzWidzę, że siatkarki Trefla Proximy bardzo sobie upodobały antyszóstkę LSK :-)
-
ferdynand Zgłoś komentarz"przeciwko ŁKS-owi Commercecon Rzeszów. "... . hmmm, nie wiedziałem że mamy już 2 żeńskie ekipy w Rzeszowie ...