Zagraniczne nie zawsze znaczy lepsze. Antyszóstka 5. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk
Paula Słonecka

Przyjmująca: Paula Słonecka (Trefl Proxima Kraków) [1]

Była siatkarka pierwszoligowego zespołu z Krosna boleśnie przekonała się, że LSK nie wybacza i nie pozwala na wiele. Słonecka w spotkaniu z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna (1:3) miała zastąpić Ewelinę Brzezińską, a ostatecznie "Sieka" musiała wejść na parkiet w czwartym secie, by poprawić przyjęcie swojej drużyny. 

25-letnia siatkarka Trefla Proximy Kraków odznaczyła się aż 4 punktowymi blokami i asem serwisowym, ale muszyński zespół celował w nią zagrywką na tyle skutecznie (2 błędy na 42 odbiory, 19 proc. dokładnego i 5 proc. perfekcyjnego przyjęcia), że odbijało się to na skuteczności całej kadry Alessandro Chiappiniego. Oraz samej Słoneckiej, która punktowała ledwie 5 razy na 24 akcje w ataku.

Czy w LSK jest za dużo średniej jakości zagranicznych siatkarek?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Spiff Zgłoś komentarz
    Widzę, że siatkarki Trefla Proximy bardzo sobie upodobały antyszóstkę LSK :-)
    • ferdynand Zgłoś komentarz
      "przeciwko ŁKS-owi Commercecon Rzeszów. "... . hmmm, nie wiedziałem że mamy już 2 żeńskie ekipy w Rzeszowie ...