Optymizm mimo przegranej. Oceny Polaków za mecz z Brazylią według WP SportoweFakty

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki

Atakujący

Maciej Muzaj - 4

Bez większego wahania możemy napisać, że był to jego najlepszy mecz w tym sezonie w biało-czerwonych barwach. Nieco obawialiśmy się jego postawy w starciu z zespołem światowej klasy, ale - jak się później okazało - niesłusznie. Wysoka skuteczność w ataku (60 procent) oraz wydajność w bloku zdecydowanie na plus. Za niewykorzystane szanse w końcówkach winić go nie możemy, bo... nie było go wtedy na boisku.

Łukasz Kaczmarek - bez oceny

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - średnio, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Kolumbia. Paweł Wojtala: Możemy wygrać z każdym. Znamy moc tej drużyny
Najlepszym zawodnikiem w meczu z Brazylią był:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • Wiesia K. Zgłoś komentarz
    LEMANSKI NIESTETY W KOLEJNYM MECZU POKAZAŁ ,ŻE SIĘ DO KADRY JESZCZE NIE NADAJE.
    • wolevolley Zgłoś komentarz
      Bieniek nie zmienił Lemańskiego, a szkoda, bo byłaby to na pewno lepsza decyzja niż ściągnięcie Kuby.
      • wolevolley Zgłoś komentarz
        4 dla Muzaja i Miki? :) śmieszne
        • wiska Zgłoś komentarz
          Któż to pisał?? Mateusz Bieniek wszedł za Lemańskiego chyba inny mecz oglądałam.
          • panda25 Zgłoś komentarz
            Ciekawe - opisowa ocena Miki zaczyna się od słów "bardzo dobry" (występ) a ocena punktowa "4" (dobrze)?! To w końcu jaka decyzja? Moim zdaniem - bardzo dobrze. Bo to był ten Mika sprzed
            Czytaj całość
            paru lat. I mam nadzieję, że to zapowiedź tendencji :-) Jakoś nie mogę przekonać się do Muzaja, a jednak obiektywnie trzeba przyznać - dzisiaj zagrał naprawdę dobrze. Niestety, "demony" wróciły - piszę o jego kiwkach (więcej tego nie robić). Trudno w jednym zestawieniu (nawiązuję do sondy) oceniać atakującego, przyjmującego, libero i rozgrywającego. A już na pewno dzisiaj. Ale jednak odważę się wysunąć na kandydaturę MVP w naszej drużynie Janusza. Czekałem na jego występ i doczekałem się. I jeżeli to nie jest efekt świeżości (oby nie) to można by rzec - występ Janusza jest "odkryciem" w reprezentacji :-) Teraz połajanki - mam trzy negatywne uwagi: serwis, serwis, serwis. Gdyby ten siedział na znanym nam poziomie, to kto wie, jaki byłby wynik końcowy.