Ten trener to rekordzista. Był selekcjonerem aż 18 reprezentacji narodowych

 Redakcja
Redakcja
Gutendorf na Fidżi w 1987 roku. Fot. Facebook


W CV ma pełen przekrój - od prowadzenia Schalke 04 Gelsenkirchen i VfB Stuttgart przez pracę w latach siedemdziesiątych dla reprezentacji Botswany czy Wenezueli, od Herthy Berlin przez Nepal, od zespołu w lidze japońskiej (prowadząc Yomiuri SC zdobył tytuł "trenera roku" w 1985) aż do Rwandy. Po drodze były reprezentacje m.in. Boliwii, Trynidadu i Tobago, Grenady, Antigui i Barbudy, Australii, Tanzanii, Ghany, Fidżi, Zimbabwe, Mauritiusu. Do tego praca z olimpijską drużyną Iranu i Chin.

- Mama chciała, żebym został urzędnikiem. Niechętnie patrzyła na moją pasję, bo uznawała, że sport nie ma przyszłości - wspominał niemiecki trener.

Jak się okazało, praca za biurkiem nie była mu pisana. Zwiedził tyle krajów i klubów, że - jak sam przyznał - nie był w stanie wszystkich zapamiętać. - Jestem jednak pewien, że mój rekord nigdy nie zostanie pobity. W końcu zwiedziłem pięć kontynentów. Teraz już takich trenerów nie ma - mówił Gutendorf dla "Daily Mail".

Polub SportowyBar na Facebooku
Daily Mail
Zgłoś błąd
Komentarze (0)