Prawnik, detektyw, strażak. Zobacz, co piłkarskie gwiazdy robią po zakończeniu kariery
Simon Garner
Niemal całą karierę spędził w jednym klubie. Simon Garner jest legendą Blackburn Rovers. Do dzisiaj to najlepszy strzelec w historii tego klubu (zdobył 168 bramek). W 1996 roku zakończył karierę i trafił do więzienia. W trakcie sprawy rozwodowej obraził sędziego. Na miesiąc trafił za kraty.
Po wyjściu na wolność jeden z kolegów załatwił mu pracę jako sprzedawca kredytów hipotecznych. Robił to krótko. Później był listonoszem. Dopiero za trzecim razem znalazł pracę, która go satysfakcjonuje.
- Przyjaciel zaproponował mi pracę malarza i dekoratora. Dzisiaj jestem sam sobie szefem i pracuję jak mi wygodnie. Jako piłkarz nigdy nie myślałem o tym, co będę robił po zakończeniu kariery. Wiecie, jak to jest. Podpisujesz kontrakt i myślisz, że jesteś ustawiony na całe życie. Nagle masz 35 lat i zanim zorientujesz się, że jest inaczej, to już jest za późno - przyznaje.
Następny piłkarz w młodości chciał zostać lekarzem. Teraz jednak wykonuje kompletnie inny zawód.