Oficjalnie Olisadebe ma 38 lat. Są tacy, którzy twierdzą, że urodził się prawie 50 lat temu!

Robert Czykiel
Robert Czykiel

Problemy zdrowotne sprawiły, że "Oli" wypadł z poważnego futbolu. Jedynie w trakcie trzyletniego pobytu w Chinach popisywał się skutecznością, gdy strzelił 24 bramki. Potem próbował wrócić do Polski, ale w Lechii Gdańsk, po testach, zrezygnowano z jego usług.

Ostatni epizod Olisadebe miał miejsce w greckiej Verii, ale tam zagrał dziewięć meczów i strzelił jednego gola. W 2013 roku ogłosił, że kończy karierę. W ubiegłym roku 37-latek pochwalił się swoimi planami na życie.

- Nie żyję na nie wiadomo jak wysokim poziomie, ale nie jestem biedny. Na poważnie zamierzam zająć się biznesem, wejść w rynek nieruchomości. Kupować ziemię, budować, a potem sprzedawać lub wynajmować - zdradził w "Super Expressie".

"Emsi" zapisał się nawet na kurs trenerski, ale na razie nie słychać, aby zaczął pracę trenera. Pozostały po nim piękne wspomnienia, ale nie można wykluczyć, że niebawem zobaczymy go na ławce rezerwowych w roli szkoleniowca.

Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna/Super Express/Afryka gola
Zgłoś błąd
Komentarze (12)
  • Krotoszyn Zgłoś komentarz
    Wypada podziękować Oliemu, że dzięki jego determinacji i woli walki jakoś ten marazm w polskiej piłce udało się przetrwać
    • smoker Zgłoś komentarz
      zostawcie polskiego czarnuszka w spokoju zrobil swoje,gdyby nie on nasi kopacze nie mieli by goracych kubkow,polska sporo jego golom zawdziecza i basta
      • _smigol_ Zgłoś komentarz
        Dlaczego "były bohater" Każdy kto zrobił wiele dla polskiej piłki nożnej pozostanie na zawsze bohaterem. Takim dla mnie jest pan Olisadebe.
        • piotruspan661 Zgłoś komentarz
          Gdyby chciał grać w reprezentacji młodzieżowej wiek by miał znaczenie, a tak ma tylko dla żądnych sensacji dziennikarzy. Najważniejsze, że ma polskiego korzenia.
          • Piotr Olszewski Zgłoś komentarz
            A co za roznica ile ma lat? Wazne ze jak kazdy Nigeryjczyk, Boniek czy Lato jest Polakiem.
            • Forest1997 Zgłoś komentarz
              Ja pamiętam go jako zawodnika dzięki któremu awansowaliśmy na mundial.Był niesamowicie szybki,zwinny,całkiem silny i skuteczny.Nie sądzę aby miał więcej lat niż to oficjalnie podano,a
              Czytaj całość
              nawet jeśli to co z tego skoro zrobił wiele dobrego dla polskiej piłki?
              • Artur__83 Zgłoś komentarz
                Ile by Olisadebe nie miał lat...to nie metryka za niego strzelała bramki w meczach z takimi rywalami jak Ukraina, Norwegia,Rumunia, USA to nie "młody" Kucharski, Mięciel czy Saganowski
                Czytaj całość
                strzelili te bramki które dały nam awans po kilkunastu latach kompromitacji w kwalifikacjach tych bramek nie strzelili eksperci w postaci Smudów,Jansów i innych "specjalistów" tylko właśnie on...i ile by lat wtedy nie miał to piłka, murawa i pogoda była dla niego taka sama jak dla innych na boisku...ciekawe ile czekalibyśmy lat na awans do czegokolwiek gdyby nie Engel , Olisadebe i kilku innych którzy widząc bramki Oliego uwierzyli że jednak ...można, owszem zbyt dużej kariery za granicą nie zrobił..wpisując się tym idealnie w polską mentalność piłkarzy z tamtych lat...bo który zawodnik z pola zrobił wtedy karierę??? a już tym bardziej napastnik..?? ani Żurawski, Kucharski, Frankowski, Kryszałowicz, Mięciel, Czereszewski,Saganowski,Smolarek...to taka była epoka polskich napastników a chyba nikt nie sugeruje że wszystkim nie wyszło ze względu na podejrzane metryki? ;)
                • Mirosław Gian Wielandt Zgłoś komentarz
                  Strzelał dla Polski to mógł mięć nawet hm...60 lat i tak był szybszy niż inni w wieku 20 paru lat
                  • kokojamboo Zgłoś komentarz
                    Nasz polski Oli szybki jak błyskawica i dający nam wiele radości,Szkoda ze tak potoczyła sie jego kariera.Powodzenia.
                    • Niunio Baletunio Zgłoś komentarz
                      Oli od goli - Szacunek.
                      • Maks I Zgłoś komentarz
                        Oli i te jego niezapomniane gole torujące nam drogę do MŚ 2002 w Korei/Japonii - był objawieniem! :)