Błąd sędziego w walce Adamka? Takich kontrowersji w Polsce było więcej
Tymoteusz Świątek - Victor Marinho
Gala: Fight Exclusive Night 6
Data: 06.03.2015
Wynik: wygrana Marinho przez nokaut w 5. rundzie
Sędzia ringowy: Sebastian Jagielski
Pojedynek Świątka z Marinho był główną walką gali FEN 6 we Wrocławiu. Zarazem było to pierwsze starcie o pas mistrzowski w Polsce, które zostało zakontraktowane na dystansie pięciu rund (tak jak w UFC). Dla Tymoteusza Świątka skończyło się ono jednak niemal tragicznie i duża była w tym wina sędziego ringowego.
Polak od początku walki przyjmował mocne ciosy na twarz, czasem nawet bez obrony. Portugalczyk obnażył braki w stójce Świątka, atakując go potężnymi kolanami. Skrajnie wyczerpany "Omen" nie powinien zostać dopuszczony do kontynuowania walki już w połowie czwartej rundy. Wyszedł jednak do piątej i skończyło się to fatalnie, padł po jednym z ciosów Marinho nieprzytomny na matę, a później został przewieziony do szpitala. Główną winą za mocny uszczerbek na zdrowiu Światka obarczono sędziego ringowego, który był najbliżej zawodników i powinien zainterweniować dużo wcześniej.