Wszystkie pierwsze razy Janowicza
Dominika Pawlik
Awans do Top 30
Janowicz jeszcze podczas wrześniowego Pucharu Davisa o swoich planach opowiadał skromnie. - Jak już wszedłem do setki, to trzeba się jeszcze bardziej zaciąć i starać na treningach, Do końca roku mam do obrony 20 punktów, wiadomo, ze wszystko się może zdarzyć, mogę przegrać, ale będę starał się awansować. Nie wszystkie mecze mi wychodzą, czasem jestem na siebie bardzo wściekły, jednak mam nadzieję, że do końca roku pojawi się Top 60 - tłumaczył. Po turnieju w Moskwie osiągnął najwyższe w karierze, 64. miejsce w rankingu, przy okazji awansował na pierwszą rakietę kraju. Po znakomitym występie w Paryżu będzie 26. na świecie: z Polaków wyżej był tylko Fibak.
Polub Tenis na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
steffen Zgłoś komentarzBardzo fajne podsumowanie :)
-
Alejandro Zgłoś komentarzDebiut Jurka w Koszalinie to był równiez mój debiut z tenisem na żywo :D niesety nie pamiętam go z tamtego czasu, a wygrywającego Olejniczaka jak najbardziej.
-
wislok Zgłoś komentarzpożyteczny artykuł:)
-
RvR Zgłoś komentarzAleż on młody na tej pierwszej fotce :))