Tokio 2020. Cztery medale i horror siatkarzy. Tak Polacy radzili sobie we wtorek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Aż cztery medale wywalczyli reprezentanci Polski podczas wtorkowej rywalizacji. Największy sukces odniosła Anita Włodarczyk, która zwyciężyła w rzucie młotem. Na ćwierćfinale udział w turnieju siatkarzy zakończyli podopieczni Vitala Heynena.

1
/ 11

Kajakarki z medalem!

Wtorek rozpoczął się dla Polski kapitalnie. Karolina Naja i Anna Puławska wywalczyły srebro w wyścigu na 500 metrów kajakarek. Do samego końca próbowały gonić Nowozelandki, ale ostatecznie się to nie udało. WIĘCEJ TUTAJ.

Czwarta w finale na 200 metrów była z kolei Marta Walczykiewicz. Początkowo na tablicy wyników pokazano, że Polka ma brąz, ale następnie dokonano korekty. WIĘCEJ TUTAJ.

Na siódmym miejscu rywalizację na dystansie 1000 metrów ukończyli kanadyjkarze Wiktor Głazunow i Tomasz Barniak. WIĘCEJ TUTAJ.

2
/ 11

Hat-trick Włodarczyk, brąz Kopron

Niesamowity przebieg miał finał konkursu rzutu młotem. Po trzecie z rzędu złoto sięgnęła Anita Włodarczyk. Trzecie miejsce zajęła natomiast Malwina Kopron, która w końcówce znajdowała się nawet na drugiej pozycji, ale wyprzedziła ją Chinka Zheng Wang. Ponadto szósta była Joanna Fiodorow, która niedługo po zakończeniu zmagań zapowiedziała, że... kończy karierę. WIĘCEJ TUTAJ.

ZOBACZ WIDEO: Niespodziewany medal dla Polaka w Tokio. "Już nie będzie kłótni w domu"

3
/ 11

Michalik z brązowym medalem! To pierwszy medal polskich zapasów kategorii ciężkiej od 25 lat! Tadeusz Michalik w wielkim stylu pokonał Węgra Aleksa Gergo Szoke w pojedynku o trzecie miejsce. Dodajmy, że w Rio trzecia była jego siostra, Monika. WIĘCEJ TUTAJ.

4
/ 11

Przeklęty ćwierćfinał

Nieprzerwanie od 2004 roku polscy siatkarze odpadali w ćwierćfinałach olimpijskich turniejów. Wierzono, że tym razem zła passa zostanie przerwana. Niestety, Biało-Czerwoni przegrali po zaciętym pojedynku z Francją 2:3 i po raz piąty z rzędu zakończyli udział w igrzyskach na 1/4 finału. WIĘCEJ TUTAJ.

5
/ 11

Walczył, ale medalu nie zdobył

Piotr Lisek był jedynym Polakiem w finale konkursu skoku o tyczce. Polak walczył, ale ostatecznie z wynikiem 5,80 m zajął szóstą pozycję. Najlepszy był fenomenalny Armand Duplantis, który strącił poprzeczkę tylko gdy atakował rekord świata. WIĘCEJ TUTAJ.

6
/ 11
Ryan Pierse/Getty Images
Ryan Pierse/Getty Images

Blamaż Bukowieckiego, pech Haratyka

Na eliminacjach swój udział w igrzyskach zakończyli Konrad Bukowiecki i Michał Haratyk. Pierwszy z nich z ledwością przekroczył granicę 20 metrów (20,01 m). Drugi natomiast może mówić o wielkim pechu. Wynik 20,86 m dał mu 13. miejsce. Do awansu zabrakło... czterech centymetrów. WIĘCEJ TUTAJ.

7
/ 11

Siódme miejsce Michalskiego

Na siódmym miejscu rywalizację w podnoszeniu ciężarów w kategorii 109 kg ukończył Arkadiusz Michalski. Polak uzyskał w dwuboju 391 kg. Najlepszy był reprezentant Uzbekistanu Akbar Djurajew. WIĘCEJ TUTAJ.

8
/ 11

Efektowne eliminacje

Maria Andrejczyk potrzebowała zaledwie jednego rzutu, aby zameldować się w finale rzutu oszczepem. Polka uzyskała wynik 65,24 m. WIĘCEJ TUTAJ.

W półfinale biegu na 400 metrów znalazła się mistrzyni olimpijska w sztafecie Natalia Kaczmarek. Zajęła drugie miejsce w swojej eliminacji. WIĘCEJ TUTAJ.

9
/ 11

Emocje w biegu Lewandowskiego

Marcin Lewandowski zafundował kibicom ogromną huśtawkę emocji. W eliminacjach biegu na 1500 metrów upadł. Złożono jednak protest, który rozpatrzono pozytywnie i Polaka dopuszczono do półfinału. W nim wystąpi także Michał Rozmys. WIĘCEJ TUTAJ.

Damian Czykier stoczył zaciętą walkę z Gregorem Traberem, ale ostatecznie uzyskał bezpośredni awans do półfinału biegu na 110 metrów przez płotki. WIĘCEJ TUTAJ.

10
/ 11

Pech Polek

We wtorek udało się powrócić do rywalizacji w żeglarstwie. Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar dwukrotnie zajmowały 15. miejsce w swoich wyścigach i przed wyścigiem medalowym są trzecie. WIĘCEJ TUTAJ.

Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński startowali w wyścigu finałowym w klasie 49er. Biało-Czerwoni dotarli do mety na czwartej pozycji, a w klasyfikacji końcowej byli 9. WIĘCEJ TUTAJ.

11
/ 11

Odległa pozycja kolarzy

Reprezentacja Polski przystąpiła we wtorek do rywalizacji w sprincie drużynowym. Biało-Czerwoni zajęli najpierw ostatnie miejsce w eliminacjach, później ulegli świeżo upieczonym rekordzistom olimpijskim - Holendrom. W walce o miejsca 7-8 lepsi od nich okazali się Nowozelandczycy. WIĘCEJ TUTAJ.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Pukaczuk
3.08.2021
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
A zanosiło się na wielką kompromitację w klasyfikacji medalowej. Ale i tak jest słabo.  
avatar
Grieg
3.08.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
To teraz głównie lekkoatletyka może uratować nasz honor (Fajdek, Nowicki, Andrejczyk, Dobek, Aniołki Matusińskiego, może jeszcze Krukowski i Lewandowski). Dodatkowo niech jutro Skrzypulec i Oga Czytaj całość
avatar
Pilar77
3.08.2021
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Brawo...ale Holandia 20 medali ...Polska 4.....Stan sportu ...jest wynikiem stan panstwa ....