Wysyp niespodziewanych triumfatorów, czyli sezon 2014/2015 w pigułce
Przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu niewielu było ekspertów, którzy stawiali na zwycięstwa takich zawodników jak Roman Koudelka czy Rune Velta. Oprócz niespodziewanych triumfatorów na skoczniach nie brakowało innych ciekawych wydarzeń. Jakich?
Niespodziewany zwycięzca w Klingenthal
Dwie poprzednie inauguracje Pucharu Świata przyniosły dość niespodziewane rozstrzygnięcia. W premierowym konkursie sezonu 2013/2014 sensacyjnie triumfował Krzysztof Biegun, a rok później pierwsze zwycięstwo w karierze odniósł Roman Koudelka. Po tych wiktoriach losy obu zawodników potoczyły się jednak zupełnie inaczej. Biegun szybko stracił koszulkę lidera cyklu i przez kolejne dwa sezony miał duże problemy w ogóle ze zdobywaniem punktów. Z kolei Koudelka do końca sezonu pozostał w czołówce, a oprócz konkursu w Klingenthal wygrał także zawody w Lillehammer, Engelbergu i Sapporo.
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)