Żużel. Praga kocha lub nienawidzi. Oto te sukcesy, po których Polacy darzyli Marketę miłością wzajemną

Gollob mawiał, że kocha się ją lub nienawidzi, bo nie tylko zwyciężał, ale i zaliczał wpadki. Hampelowi zawsze czegoś brakowało do wygranej, którą odniósł z kolei Kołodziej. Zmarzlik długo nie mógł się do niej przekonać. Oto polskie sukcesy w Pradze.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Praga wyjątkowym miejscem w światowym cyklu

Nieprzerwanie od 1997 roku stolica Czech gości najlepszych żużlowców na świecie w zawodach serii Grand Prix. Współpraca z tamtejszymi promotorami zawsze układa się pomyślnie, a zawody - choć zwykle nie należą do porywających - zawsze są sumiennie zorganizowane. Polscy kibice przez lata tłumnie zjeżdżali do Pragi, będąc przodującą nacją na trybunach Stadionu Marketa. To było święto i przyszywany "polski turniej" w kalendarzu Indywidualnych Mistrzostw Świata.

W piątek i sobotę w Czechach dwie rundy inaugurujące nowy sezon GP. Liczymy w nich na udany start trójki Polaków. Sukcesów Biało-Czerwonych na praskim torze nie brakowało, a oprócz tych indywidualnych w cyklu trzeba jeszcze pamiętać o zwycięskim finale Drużynowego Pucharu Świata w 2013 roku. Na godziny przed startem tegorocznych zmagań przypominamy najlepsze w historii występy reprezentantów naszego kraju na Markecie.

CZYTAJ WIĘCEJ: GP Czech. Poznaliśmy listy startowe na obydwa turnieje

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy w najbliższych turniejach w Pradze na podium stanie przynajmniej dwóch z trzech reprezentantów Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)