Król Tajski, sensacyjni Szwedzi, złota polska młodzież - żużlowy sezon 2015

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
Reprezentacja Polski w Australii obroniła tytuł Drużynowych Mistrzów Świata Juniorów

Polscy juniorzy rządzą i dzielą

Reprezentacja Polski w Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów okazała się najlepsza w ośmiu z jedenastu rozegranych do tej pory finałach. Polacy w poprzednim roku wygrali na duńskiej ziemi, a teraz okazali się najlepsi w pierwszym finale rozegranym na Antypodach.

Młode polskie orły w porównaniu z sezonem 2014 wystąpiły w niemalże identycznym składzie. Reprezentację opuścił jedynie Kacper Gomólski, który ukończył wiek juniora. Prawdziwe wejście smoka do kadry zanotował Maksym Drabik, który po fenomenalnym debiucie w PGE Ekstralidze, przebojem wdarł się do ścisłej reprezentacji trenera Rafała Dobruckiego. Z poprzedniej złotej drużyny zostali Bartosz Zmarzlik, Paweł Przedpełski i Piotr Pawlicki. Dwóch pierwszych nadal będzie juniorami. Do seniorów przechodzi jedynie Piotr Pawlicki. Polacy nadal będą jednym z głównych faworytów DMŚJ w 2016 roku.

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • yes Zgłoś komentarz
    Życzy się by rok następny nie był gorszy od poprzedniego. Życzę polskiemu żużlowi by było nie gorzej (a nawet lepiej) niż w 2015.
    • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
      Trójka zawodników tej edycji GP co stała na pudle jeszcze trochę nam postoi mogą się tylko zmieniać miejscami,.Zawodnicy biorąc do 8 pozycji w klasyfikacji jest wstanie stanąć na
      Czytaj całość
      pudle ,Jadą sami profesjonaliści,tu każdemu jeszcze musi sprzyjać szczęście, Jak to jest w sporcie jednemu sprzyja szczęście drugiemu mniej.
      • Hessus Zgłoś komentarz
        Mimo wszystko mega sensacją na miarę co najmniej ostatniej dekady jest złoto Szwedów w DPŚ. Kadra co najwyżej średnich zawodników praktycznie bez żadnych sukcesów a co więcej - żaden
        Czytaj całość
        z nich indywidualnie sukcesu już w tym sporcie nie osiągnie. W powtórce tego finału dostali by baty od drugiego garnituru polaków czy nawet od słabiutkich od lat Brytyjczyków. No ale to jest właśnie piękno twego sportu, że czasami "kopciuszek" sprawia tego typu niespodzianki.
        • PawulonŁódź Zgłoś komentarz
          Byly i przyjemne momenty w tym roku,ale i niestety takie mniej. Ciezkie wypadki Warda czy Biełousowa. Dalsza chryja z licencjami i bankrutujace kluby.. A ja zycze by kolejny Polak zdobył tytul
          Czytaj całość
          IMŚ, nie czekajmy kolejnych 37
          • lukim81 Zgłoś komentarz
            Tai jeśli ponownie sięgnie po tytuł IMŚ zrówna się z Jasonem Crumpem i Nicki Pedersenem a ma na to szanse patrząc na wiek i talent.
            • Guy Martin Zgłoś komentarz
              Tai moze przegonic wszystkich jezeli chodzi o tytuly IMS . Bo byl na szczycie a potem wyrznal o samo dno tak naprawde i potrafil sie podniesc . Zreszta zmadrzal nie walczy o zwyciestwo w kazdym
              Czytaj całość
              biegu . No i brak konkurencji zwlaszcza przy przewadze jaka daje mu Johns oraz chlopaki od Haslama jezeli chodzi o sprzet