Długie oczekiwanie Wybrzeża i Polonii na wygrane na torach rywali

Tomasz Janiszewski 20 Sierpnia 2016, 12:30

Stal BETAD Leasing Rzeszów - Polonia Bydgoszcz

Niemal wszystkie pojedynki o punkty między Stalą a Polonią odbyły się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wyjątkiem są tylko dwa ostatnie sezony, a mówiąc dokładniej ten sprzed dwóch lat i obecnie trwający. Początek historii spotkań żużlowców z obu miast ma natomiast miejsce w 1958 roku, gdy od razu bydgoszczanie zdołali przy Hetmańskiej odnieść wygraną. W kolejnych sześciu górą byli już gospodarze, przeżywający swój najlepszy okres w historii klubu. Poloniści drugi raz wygrali w 1967 roku.

Po tym jak Stal w latach siedemdziesiątych ugrzęzła w II Lidze, ponowienie starć miało miejsce dopiero w kolejnej dekadzie. Bydgoszczanie długo nie mogli wywieźć z Rzeszowa punktów, aż wreszcie odnieśli triumf w 1987 roku. Powtórzyli to w sezonie kolejnym, a do 1999 roku zdarzyło się to im jeszcze cztery razy. Gospodarzom wygrane najczęściej przychodziły z trudem i były one minimalne. Nie można nie wspomnieć, że w 1998 roku klub rzeszowski pod nazwą Van Pur, po zaciętej walce uległ Tomaszowi Gollobowi i spółce w półfinale play-off.

Czterokrotnie Żurawie i Gryfy konfrontowały się na torze w Rzeszowie w rozgrywkach Ekstraligi. W 2006 roku, po powrocie do krajowe elity, miejscowi od razu zrewanżowali się za porażkę sprzed siedmiu lat, a w kolejnych trzech spotkaniach powtarzali swój sukces. Stal wygrała także przed dwoma laty, jednak wtedy rywalizacja odbywała się już w I Lidze. Do wygranej 57:33 swój zespół poprowadził Maciej Kuciapa, dziś wciąż broniący barw macierzystego klubu.

   Bilans: