Falubaz i Get Well częstymi rywalami w play-off. Ich spotkania przeszły do historii
Finał, który był i którego… nie było
Sezon 2013 w Ekstralidze należał do jednego z najciekawszych w historii. Niezapomniana rywalizacja toczyła się w rundzie zasadniczej, nie zawiodły także półfinały, w których emocje sięgnęły zenitu szczególnie przy okazji pary Unibax - Włókniarz. Falubaz wzmocniony Jarosławem Hampelem spokojnie dotarł do finału. Ten zapowiadany był jako jeden z najciekawszych w ostatnich latach.
Pierwszy akt finału miał miejsce na Motoarenie, na której zespół Rafała Dobruckiego w rundzie zasadniczej pokonał gospodarzy 46:44. Finałowe starcie również było wyrównane, ale tym razem lepsi okazali się miejscowi (46:43). Znakomite zawody zanotowali przede wszystkim Tomasz Gollob i Darcy Ward. I to właśnie bydgoszczanin był po części tym, który znacząco wpłynął na to co wydarzyło się tydzień później w Zielonej Górze, choć jego winy w całym zamieszaniu nie było żadnej.
Dzień przed rewanżem Gollob doznał ciężkiej kontuzji, podczas turnieju Grand Prix w Sztokholmie. Unibax bez wcześniej kontuzjowanego Holdera był, więc na straconej pozycji, by móc walczyć z Falubazem o złoty medal. Na dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania, kierownictwo torunian poinformowało, że drużyna odda mecz walkowerem. Argumentowała to chęcią stoczenia równej walki, na co nie przystał Falubaz. Co zrozumiałe, gospodarze nie zgodzili się na rozegranie meczu w innym terminie. Nie było także ku temu podstaw regulaminowych.
Tytuł zdobył tym samym klub z Winnego Grodu, a ciąg dalszy kompromitujących polski sport żużlowy wydarzeń miał miejsce w kolejnych latach. Unibax ukarano srogą karą finansową i ujemnymi punktami (obowiązywały w sezonie 2014), odebrano wszelkie licencje menadżerowi Sławomirowi Kryjomowi, a władze obu klubów toczyli spory na drodze sądowej, których finał miał miejsce dopiero w czerwcu tego roku. Dobre imię przez lata wzorowo prowadzonego Unibaksu legło w gruzach.
15 września 2013, finał: Unibax - Falubaz 46:43
Unibax: Gollob 15, Ward 14+2, Miedziński 10, Przedpełski 6, Brzozowski 1+1, K. Pulczyński 0, Holder Z/Z
Falubaz: Protasiewicz 12, Hampel 10, Dudek 9+2, Jonsson 9+1, Jabłoński 2, Adamczewski 1, Davidsson 0
22 września 2013, finał: Falubaz - Unibax 40:0 (walkower)
Od wspomnianych wydarzeń relacje obu klubów mocno się ochłodziły, a dyskusje na temat feralnego finału toczone są do dziś. Tegoroczne rozstrzygnięcia sprawiły, że Falubaz i Get Well po trzech latach ponownie spotkają się w play-off.
-
brazzo Zgłoś komentarzjuż mają robić bo tak im namieszano z tymi startami. ..wiekszosc w tym sezonie biegów dobrych zostaje nieslusznie przerwana...
-
Paweł Gaweł Zgłoś komentarzMam 1 bilet na niebieską , ktoś chętny ?
-
Torun niderlandia Zgłoś komentarzPanie Pieszczek i Hampel tylko bez czelgonia przy tasmie!!!Mam nadzieje ze sedzia bedzie dzis na to zwracal uwage dwa zoltka i dowidzenia!!!
-
dejwidZG Zgłoś komentarzNajlepiej do historii nadaje się finał 2009.
-
Thoorop Zgłoś komentarzApator fan pewnie juz obmysla wymowke,czemu tym razem sie nie udalo
-
llllll Zgłoś komentarz52:38 powinno styknąć na rewanż
-
bullet79 Zgłoś komentarzFALUBAZ K...FALUBAZ S...FALUBAZ wygra dzisiaj mecz!!!
-
Cysio Zgłoś komentarzCiężka historia, oby tym razem bez kontrowersji.
-
GENE Zgłoś komentarzjak tylko nie uciekną z ZG
-
Tymin KST Zgłoś komentarzchciałbym żeby to nasz Toruń wygrał
-
Pempuś Zgłoś komentarzNajbardziej do historii przeszło pewne nieodbyte spotkanie :D
-
Asfodel - nie karmię trolli Zgłoś komentarzPrzecież i tak wiadomo, że Falubaz przyjeżdża z pokorą xd
-
APATOR MISTRZ Zgłoś komentarzDoyle lub Hampel zobaczy dziś czerwień od Grodzkiego i będzie płacz Cielaka na wizji .