Bohaterowie drugiego planu w finałach DMP. Kto zaskoczył żużlową Polskę?
Michael Jepsen Jensen
Najnowsza historia zawodnika, który "odpalił" w najmniej spodziewanym momencie. Jeszcze w pierwszym spotkaniu finałowym na torze w Toruniu, na którym zwykle Duńczyk czuje się komfortowo, pojawił jedynie dwukrotnie i za każdym razem mijał linię mety ostatni. Stal przegrała z Get Well 41:49 i nie mogła być pewna swego przed rewanżem. Na Jepsena Jensena mało, kto liczył, pomimo tego, że paradoksalnie jego dyspozycja pod koniec sezonu zwyżkowała. Przed wszystkim jednak trener Stanisław Chomski miał w odwodzie zabójczo skutecznego juniora, Bartosza Zmarzlika.
"Liglad" w meczu w Gorzowie odkupił jednak winy nie tylko z potyczki w Grodzie Kopernika, ale niemalże z całego sezonu. Wywalczył 9 punktów z bonusem w pięciu biegach, co miało niebagatelne znaczenie w kontekście wyniku dwumeczu. Nie licząc ostatniego wyścigu, Duńczyk w każdym z poprzednich pokonywał jeźdźców Get Well, a jego podwójne wygrane z kolegą z pary w biegach 9. i 11. pozwoliły Stali uciec rywalom bezpowrotnie. Miejscowi wygrali 51:39 i dziewiąty w historii tytuł dla gorzowskiego żużla stał się faktem, a Jepsen Jensen stał się jednym z symboli triumfu.
Udany finałowy występ nie uchronił jednak 24-latka przed utratą angażu w mieście nad Wartą. Sternicy mistrzów kraju zdecydowali się na inne nazwiska i Jepsen Jensen w tegorocznym sezonie PGE Ekstraligi przywdzieje barwy… Get Well Toruń.
-
Jedi Zgłoś komentarzLinus i Liglad dołożyli sporą cegłę do ostatnich dwóch tytułów mistrzowskich Staleczki.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzwszystkich zawodników wielkie brawa i uznanie.
-
malin1976 Zgłoś komentarzA na pierwszym planie w roli głównej od dawien dawna dziury hehe .
-
44 sezon w elicie Zgłoś komentarzwyścigi które moim zdaniem zadecydowały o 3 Mistrzostwie Polski Lwów :) Twarze krzyżaków po meczu - bezcenne ;)) Pzdr z miasta Świętej Wieży :)
-
pilanin Zgłoś komentarzNo John Cook napsuł nam krwi w pamiętnym deszczowym finale :)