Bohaterowie drugiego planu w finałach DMP. Kto zaskoczył żużlową Polskę?
Dominik Kubera
Znakomicie prezentująca się przez całe rozgrywki leszczyńska Fogo Unia przystąpiła do rewanżu z wrocławską Betard Spartą spokojna, bo z przewagą aż ośmiu punktów z pierwszej potyczki (49:41). Menedżer Adam Skórnicki zdecydował, że w drugim spotkaniu Bartosza Smektałę zastąpi Dominik Kubera. Uznawany za duży talent nastolatek wcześniej wziął udział w dwóch meczach ligowych, ale żaden nie mógł dorównać prestiżowi finału Ekstraligi. Decyzja "Sqóry" mogła być zaskoczeniem, ale okazało się, że była strzałem w dziesiątkę. Junior wykorzystał swoją szansę.
Kubera imponował atomowymi startami i pewną jazdą na dystansie. W biegu młodzieżowym nie dał szans Maksymowi Drabikowi, a po chwili pokonał także Macieja Janowskiego i Unia prowadziła już 15:9, dzięki czemu mogła kontrolować wydarzenia na torze. Pomimo tego, że dwa kolejne biegi Kubera ukończył na czwartej pozycji, jego postawa w tak ważnym spotkaniu odbiła się szerokim echem. Po finale młodzian chwalił sprzęt przygotowany przez Flemminga Graversena.
Także i ostatni finał, choć nabrzmiały wieloma aspektami pozasportowymi, przyniósł niespodziewanego bohatera. Nie pierwszy raz był nim jeden ze stranierich.
Polecamy: Czyszczenie magazynów! Promocyjna cena na kalendarz żużlowy!
-
Jedi Zgłoś komentarzLinus i Liglad dołożyli sporą cegłę do ostatnich dwóch tytułów mistrzowskich Staleczki.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzwszystkich zawodników wielkie brawa i uznanie.
-
malin1976 Zgłoś komentarzA na pierwszym planie w roli głównej od dawien dawna dziury hehe .
-
44 sezon w elicie Zgłoś komentarzwyścigi które moim zdaniem zadecydowały o 3 Mistrzostwie Polski Lwów :) Twarze krzyżaków po meczu - bezcenne ;)) Pzdr z miasta Świętej Wieży :)
-
pilanin Zgłoś komentarzNo John Cook napsuł nam krwi w pamiętnym deszczowym finale :)