Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców: Transfery Motoru podzieliły czytelników

Artur Babicz
Artur Babicz

1. Piątek należał do przedstawicieli Speed Car Motoru! Znamy cały skład lublinian (211 komentarzy)

Najwięcej emocji wśród naszych czytelników wzbudził piątkowy materiał dotyczący ostatniego komunikatu Speed Car Motoru Lublin odnośnie składu na sezon 2020. Poznaliśmy całe zestawienie na przyszły rok oraz potwierdzono kto opuszcza zespół z Lubelszczyzny.

"Tym samym z Motorem Lublin pożegnali się Robert Lambert, Dawid Lampart oraz Andreas Jonsson, który postanowił zakończyć karierę. Przyszłość Brytyjczyka jak i starszego z braci Lampartów nie są na obecną chwilę znane" - pisał w swoim materiale Michał Mielnik.

Trzeba przyznać, że zdania kibiców na temat siły składu Motoru są podzielone. Z jednej strony pojawiają się takie komentarze jak użytkownika Toruń Speedway Fan "Motor z szansą na play-off", natomiast z drugiej strony są głosy w podobnym tonie jak czytelnika artur61 "Niestety same odpadki z pańskiego stołu. Miały być pączki, a wyszły czerstwe bułki. O play off zapomnij".

Zobacz także: Hans Nielsen powołał kadrę Danii

Moja opinia: Skład Speed Car Motoru Lublin z pewnością ma potencjał. Matej Zagar i Jakub Jamróg w minionym sezonie notowali lepsze wyniki niż Andreas Jonsson i Dawid Lampart. Gdy dodamy do tego bardzo mocną formację juniorską, to może być zespól potrafiący napsuć krwi wielu drużynom. Kibice z Lublina mogą jedynie żałować straty Roberta Lamberta, ponieważ był bardzo ciekawą opcją na zawodnika wchodzącego z pozycji rezerwowego.

Czy Speed Car Motor Lublin ma skład pozwalający myśleć o fazie play-off?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (13)
  • Xing Zao Chan Zgłoś komentarz
    Smutna prawda jest taka, że KK będzie miał taki sam sezon jak poprzedni. Gorzów zabił w nim gen zwycięzcy.:)
    • Mistrz z Lublina Zgłoś komentarz
      Skład Motoru prezentuje się jak ich nowe kevlary. Teoretycznie na pierwszy rzut oka niby nie ma szału, ale w praktyce wygląda to z goła inaczej. Nie jest źle, a poza Lesznem i
      Czytaj całość
      Częstochową (teoretycznie) każdy jest do pokonania (tak w Lublinie, jak i na wyjeździe).
      • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
        Można powiedzieć Motor wzmocnił się to fakt ,Może kolejny sezon jechać bez nerwówki powinni się spokojnie utrzymać w lidze.
        • MeeR Zgłoś komentarz
          KSM to kara za dobrą jazdę w poprzednich sezonach. Z jednej strony wszczęto dyskusję o zagranicznym juniorze, aby rzekomo podnieść poziom flagowej ligi, a teraz chcemy za pomocą KSM
          Czytaj całość
          wyrównać jej poziom... tzn. równać w dół. Autor pisze, że zmiany nie powinny uderzać w kluby szkolące juniorów - moim zdaniem słusznie. Z drugiej strony - to właśnie ta formacja Unii Leszno była główną przyczyną, która spowodowała taki a nie inny układ sił w ekstralidze w tym roku. Mieliśmy w ekstralidze kilka kewlarów na pozycji juniorskiej, a po wprowadzeniu KSM będziemy mieć na pozycji seniorskiej- zamienił więc stryjek siekierkę na kijek. Obecne przepisy nie powodują sztucznych barier utrudniających budowanie zespołu na lata - KSM to zmieni. A jeśli głównym powodem zmian w 2021 jest wyrównanie ligi poprzez osłabienie Leszna - to podpowiadam, że liga bez Smektały i Kubery na juniorce w Lesznie - doskonale sobie sama poradzi w wyrównywaniu poziomu - żadne wodotryski i coraz bardziej komiczne uzasadnienia proponowanych zmian naprawiających świat nikomu nie będą potrzebne.
          • jiujiteiro Zgłoś komentarz
            Tylko ten pseudo-pudelkowy portal sportowy napuszcza na siebie kibiców i ich dzieli.
            • użytkownik zawiesił konto Zgłoś komentarz
              A może tak krótko na temat Krzysztofa Kasprzaka. Przecież gorzowski Klub nie miał pewności utrzymania się w ekstralidze, więc Krzysztof Kasprzak jak każdy szanujący się pracownik
              Czytaj całość
              upadającego zakładu oglądał się za nową pracą. Gdy klub gorzowski uporał się przed spadkiem, podjął rozmowy i pozostał w gorzowskim klubie. I jeszcze jedno. Kasprzak na dwa miesiące przed zakończeniem sezonu powiedział, że pierwszeństwo dla niego ma klub gorzowski. Nie można zarzucać zawodnikowi, że dba o swoją przyszłość. To czyni każdy z nas.
              • małaMi Zgłoś komentarz
                >>Jeżeli Kasprzak będzie przywoził punkty, to kibice wszystko mu wybaczą, a inni prezesi będą go chcieli w swoim klubie. Kibice i działacze Motoru wybaczą mu, jeżeli punktów
                Czytaj całość
                przywozić NIE będzie. ;-)
                • Rybnicki_Rekin Zgłoś komentarz
                  Motor się wzmocnił w stosunku do poprzedniego sezonu. Pytanie czy tylko kibice są zadowoleni? Dla mnie to nie jest skład na PO, a na spokojne utrzymanie.