Juan Manuel Marquez to kawał historii zawodowego boksu. Karierę rozpoczął w 1993 roku i wciąż pozostaje na szczycie. O sile Meksykanina najboleśniej przekonał się Manny Pacquiao, gdy w 2012 roku został brutalnie znokautowany. Wojownik z Mexico City jest genialnym technikiem, o szermierce na pięści wie wszystko i w dalszym ciągu bezlitośnie wykorzystuje tę wiedzę.
Szkoda, że Marqueza w tym roku oglądaliśmy tylko raz w ringu, bo na takich sportowców, pełnych samodyscypliny i nadludzkiego wręcz uporu w dążeniu do celu, chce się podziwiać. 41-latek nie ogłosił zakończenia wspaniałej kariery, więc żyjmy nadzieją, że Marquez pokaże jeszcze kilka sztuczek.
Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Penhal Zgłoś komentarz
Hopkins NR 1 -
BobbyGunn Zgłoś komentarz
Dwaj najlepsi bokserzy świata, a przez tyle lat nie doszło do walki pomiędzy nimi. To jest przykład porażki boksu. -
Godfather-Darth Vader Zgłoś komentarz
pytanie zaczynamy od słowa CZy CZy - zapamietajcie SF.
Penhal
Zgłoś komentarz
BobbyGunn
Zgłoś komentarz
Godfather-Darth Vader
Zgłoś komentarz