Najlepsze filmy sportowe w historii kina
3. Rocky (1976)
Historia leworęcznego boksera-amatora Rocky'ego Balboa z Filadelfii, który w wieku 29 lat otrzymuje wielką szansę od losu. Mistrz świata wagi ciężkiej Apollo Creed proponuje mu walkę o tytuł. Wyszydzany i nie traktowany poważnie pięściarz przyjmuje propozycję, choć sam przyznaje, że nie ma szans na zwycięstwo. W ringu będzie chciał udowodnić samemu siebie, że nie jest pomyłką.
Choć fabuła nie wydaje się skomplikowana, film zapisał się na stałe w historii kina. Wspaniały klimat, znakomity scenariusz i gra aktorska to tylko niektóre atuty obrazu Johna G. Avildsena.
Główną rolę zagrał anonimowy wtedy Sylvester Stallone, który był także autorem scenariusza. Ciekawostką jest, że aktor zażądał od wytwórni, że sprzeda prawa do scenariusza tylko pod warunkiem, że sam zagra tytułowego bohatera.
Film zebrał aż trzy Oscary - za najlepszy film, najlepszy montaż, a także za najlepszą reżyserię. Doczekał się aż pięciu kontynuacji i uczynił z Rocky'ego ikonę popkultury.
-
zawodowiec Zgłoś komentarznajlepszy to byl Pilkarski Poker. reszta to amerykanskie gnioty od zera do bohatera, ktore malo maja wspolnego z zyciem.
-
QT Zgłoś komentarzZasłużone 1 miejsce, natomiast brakuje mi tu filmu "Foxcatcher" z 2014 roku z bardzo dobrymi rolami Steve'a Carella, Marka Ruffalo i Channing Tatuma.