Piątka 10. kolejki Tauron Basket Ligi
Jacek Konsek
Quinton Hosley (Stelmet Zielona Góra) [2] - 34 min, 22 pkt, 4 przech, 3 as
Stelmet był w ogromnych opałach w Tarnobrzegu i do przerwy przegrywał różnicą aż 17 punktów. W drugiej połowie wicemistrzowie Polski pokazali jednak charakter i potrafili odrobić straty i ostatecznie wygrać mecz. Kapitalnie spisywał się Aaron Cel, jednak ostatnie słowo należało do Hosley'a. Amerykanin zdobył 22 punkty (najwięcej w zespole), trafiając na osiem sekund przed końcem zwycięską trójkę. Pod nieobecność Burtta Hosley powinien stać się jeszcze ważniejszym graczem w rotacji trenera Filipovskiego.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
-
arwid Zgłoś komentarzSzewcu najlepszy!
-
soczystybanan Zgłoś komentarzNie ma Aarona !? To od niego zaczęło się odrabianie strat, to on miał 10/11 z gry!
-
RRRRRR Zgłoś komentarznajsłabszej piątki. P.S. Po co żeś mnie zablokował?
-
Myron Zgłoś komentarzPanowie nadal bazują na cyferkach z linijek. Cosariola powinien zastąpić bohater Wilków,Harris. Ewidentnie pominięciem jest brak Bryona Allena,MVP kolejki.
-
marzami Zgłoś komentarzTT zdecydowanie zasługuje na pierwsze miejsce :)) Bajka jak się Go ogląda !!!
-
onlybasket Zgłoś komentarzJak juz musi ktos byc ze Stelmetu to Aaron Cel bardziej na to zasluzyl i zagral zdecydowanie lepiej
-
typek Zgłoś komentarzHosley zamiast Austina ?? Rozumiem ze ten pierwszy za nazwisko został wytypowany bo innego nie mam wytłumaczenia
-
Aka Buszek Zgłoś komentarzSzewcu kocur! :)