Największe niewypały sezonu 2014/15 Tauron Basket Ligi
Patryk Kurkowski
Vance Cooksey (Wikana Start Lublin)
Co tu wiele mówić - beniaminek z Lublina nie miał powodów do radości z powodu sprowadzenia Cookseya. Jak to przeważnie bywa, wiązano z nim spore nadzieje, a bańka szybko prysła. W tym przypadku już po czterech meczach. We wszystkich spisał się słabo i pokazał, że potrafi koncertowo pudłować. Nic dziwnego, że Wikana Start postanowił zrezygnować z jego usług.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
-
wąż Zgłoś komentarzrajkovic dylewicz nathiazko :d a w finale srebrna ekipa turowa hahahahah :D
-
Ziomuś 30 Zgłoś komentarznajmądrzejsza decyzja, szkoda że tak późna. Nie wiem czy on powinien w I lidze grać.
-
Zatrab Zgłoś komentarzNiestety nie można zapominać o Michale Batce :D
-
Bemol Zgłoś komentarzBrakuje Moldovenau
-
ECSfan Zgłoś komentarzobrony, co 2-3 mecz wrzucił jakąś trójkę i tyle a jednak spodziewano się więcej po "specjaliście od rzutu za 3pkt". Statystyki na poziomie 8pkt zamienił na lekko ponad 2pkt.
-
Myron Zgłoś komentarzAutor kolumny na najgorszą piątkę kolejki.